Bogusław Chrabota w #dziejesienazywo: Jarosław Kaczyński poszedł w emocje
- Jarosław Kaczyński poszedł w emocje. Albo to był czysty przypadek, prezes nie wytrzymał i powiedział coś swoim tradycyjnym językiem, albo PiS wchodzi na obroty emocjonalne, czyli to jest znak dla towarzyszy partyjnych, że należy podnieść poziom emocji - powiedział Bogusław Chrabota w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo.
- Podnoszenie tego poziomu emocjonalnego debaty jest dla PiS-u bardzo ryzykowne. PiS o tyle ma przewagę na scenie politycznej, o ile posługuje się spokojną, wyciszoną narracją - dodał Chrabota.
Sejmowe przemówienie prezesa PiS wzbudziło kontrowersje w zeszłym tygodniu. - Co się dzieje we Włoszech? Pozajmowane kościoły, traktowane niekiedy jak toalety. Nieustanna awantura we Francji, wprowadzany szariat, patrole, które pilnują przestrzegania tego szariatu. To samo w Londynie. Także w najtwardszych pod tym względem Niemczech takie zjawiska mają miejsce. Czy chcecie państwo, żeby to pojawiło się także w Polsce, byśmy przestali być gospodarzami w naszym kraju? - pytał w sejmie Jarosław Kaczyński. Ambasada Szwecji uznała słowa prezesa PiS za nieporozumienie i podkreśliła, że w kraju obowiązuje "prawo szwedzkie".