Jest decyzja Bodnara. Podpisał pisma ws. Prokuratury Europejskiej
Podpisałem pisma skierowane do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli van der Leyen oraz szefującego belgijskiej prezydencji w UE premiera Alexandra De Croo o tym, że Polska przystępuje do Prokuratury Europejskiej - poinformował w piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Szef MS wskazywał, że przystąpienie do Prokuratury Europejskiej wynika z mechanizmu wzmocnionej współpracy, co oznacza, że w tej sprawie nie są wymagane zmiany legislacyjne, tylko decyzja rządu.
Minister ds. europejskich Adam Szłapka podkreślał, że jest to ważny akt ze strony Polski, gdyż pokazuje symbolicznie, jak ważna jest dla naszego kraju i dla polskiego rządu kwestia praworządności.
- Przystąpienie do Prokuratury Europejskiej stwarza mechanizmy niezależnej kontroli nad kwestiami finansowymi, tymi związanymi z wykorzystywaniem np. środków europejskich, takich jak np. korzystanie z kilometrówek. Wszyscy wiemy doskonale, że mam na myśli bardzo konkretny przykład, który obiegł opinię publiczną. Pokazujemy, że wszyscy będą równi wobec prawa - powiedział Adam Szłapka.
Siedziba Prokuratury Europejskiej znajduje się w Luksemburgu. Jak powiedział minister sprawiedliwości, prokuratorzy europejscy to osoby, które są szczególnie wybrane do tego, aby sprawować nadzór nad postępowaniami, które są prowadzone w poszczególnych państwach członkowskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To co będzie naszym zadaniem, to dokonanie wyboru prokuratora europejskiego z Polski - powiedział Adam Bodnar. Dodał, że może to być no. polski sędzia lub prokurator.
Przed Polską jeszcze decyzja, gdzie będzie się znajdować krajowa siedziba Prokuratury Europejskiej.
Bodnar o nowych ustawach, które pozwolą wypełnić tzw. kamienie milowe
Podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości był pytany o wypełnianie kamieni milowych, jeśli chodzi o praworządność.
- Okres świąteczny był dla nas bardzo intensywny. Mamy przygotowane dwa projekty ustaw. Przygotowujemy się na optymalny moment rozpoczęcia dialogu społecznego, jeśli chodzi o te ustawy, które są związane z kamieniami milowymi, ale dotyczą też innych kwestii kluczowych w kontekście praworządności - powiedział szef MS.
Czytaj także: