ŚwiatBNP Paribas i HSBC: Słowacja złą wróżbą dla referendum w Polsce

BNP Paribas i HSBC: Słowacja złą wróżbą dla referendum w Polsce

Wynik słowackiego referendum unijnego jest dobrą wiadomością dla Słowacji, ale z uwagi na niską frekwencją źródłem obaw dla Polski - sądzą zgodnie analitycy banków HSBC i BNP Paribas. Radzą rządowi polskiemu, by "zelektryzował" kampanię przed referendum.

19.05.2003 | aktual.: 19.05.2003 11:20

92% Słowaków opowiedziało się za wstąpieniem ich kraju do Unii Europejskiej; frekwencja wyniosła 52%. Referendum było tak jak w Polsce rozpisane na dwa dni.

"Niektórzy wyborcy mogli byli zostać w domu, ponieważ sondaże wskazywały na to, że duża większość opowie się za wstąpieniem do Unii. Uznali, że skoro wynik jest przesądzony na 'tak', to nie ma potrzeby, by głosowali. Podobne ryzyko występuje w Polsce, gdzie jeśli wierzyć sondażom wyborczym, 70% wyborców popiera akcesję" - napisali analitycy HSBC.

Radzą oni rządowi polskiemu, by "zelektryzował" kampanię w najbliższych tygodniach, ponieważ w przeciwnym razie, gdy frekwencja nie przekroczy 50%, zostanie zmuszony do negocjowania z opozycją, zabiegając o jej poparcie w Sejmie.

W razie, gdy frekwencja nie osiągnie progu 50%, a większość zagłosuje na "tak", o ważności referendum będzie zmuszony zdecydować Sejm i Senat kwalifikowaną większością 2/3 głosów.

"Polsce będzie jeszcze trudniej niż Słowacji osiągnąć w referendum akcesyjnym wymagany próg 50%" - zaznaczyli w swym komentarzu analitycy BNP Paribas.

"W odróżnieniu od Słowacji, gdzie idea wstąpienia do UE cieszyła się stosunkowo szerokim poparciem społecznym i gdzie akcesja nie jest tematem kontrowersyjnym, w Polsce przeciwnicy UE są zorganizowani i głośni" - napisali.

Oba banki sądzą, że rząd Leszka Millera w przededniu referendum nie będzie forsował planu reformy fiskalnej, firmowanego przez ministra finansów Grzegorza Kołodkę, ponieważ nie będzie chciał podjąć niepopularnych decyzji. Zakładają, że plan zostanie omówiony na posiedzeniu rządu 10 czerwca, a więc już po referendum (7-8 czerwca).

Plan reformy finansów publicznych ma przygotować Polskę na wejście do Europejskiej Unii Walutowej, co jest oficjalnie planowane na 2007 rok.

Źródło artykułu:PAP
polskareferendumsłowacja
Zobacz także
Komentarze (0)