Blok Julii Tymoszenko zablokował sąd
Deputowani Bloku premier Julii Tymoszenko
(BJuT) zablokowali w sobotę sąd apelacyjny w Kijowie, w którym
przedstawiciele prezydenta Ukrainy chcieli zaskarżyć
postanowienie innego sądu, anulujące dekret o przedterminowych
wyborach parlamentarnych.
11.10.2008 | aktual.: 11.10.2008 17:00
W sobotę na Ukrainie powinna wystartować kampania wyborcza, a do głosowania powinno dojść 7 grudnia. Centralna Komisja Wyborcza, także zablokowana przez deputowanych BJuT, powołując się na wyrok sądowy wstrzymała jednak przygotowania do wyborów.
Zdaniem opozycyjnej dotychczas Partii Regionów Ukrainy byłego premiera Wiktora Janukowycza, blok Tymoszenko szykuje się do siłowego przejęcia władzy.
Decyzja sądu, który wstrzymał działanie dekretu prezydenta, świadczy, iż władza sądowa kontrolowana jest przez przedstawicieli BJuT i że sądy mogą podejmować wygodne dla BJuT decyzje, dotyczące jakiegokolwiek problemu w państwie - powiedział bliski współpracownik Janukowycza, deputowany Serhij Lowoczkin.
W piątek premier Tymoszenko oświadczyła, że wcześniejszych wyborów nie będzie.
Prezydent Wiktor Juszczenko rozwiązał parlament i rozpisał wybory w wyniku rozpadu prozachodniej koalicji BJuT z prezydencką Naszą Ukrainą-Ludową Samoobroną, do którego doszło na początku września. Rozmowy o powołaniu nowej koalicji nie powiodły się.
Jarosław Junko