Blogerka umarła dzień przed własnym ślubem

W styczniu 2015 roku 24-letnia wówczas Anna usłyszała od lekarzy, że wykryto u niej guza mózgu. Po diagnozie postanowiła założyć bloga, na którym opisywała wszystko, co dotyczyło jej walki z chorobą. Nazywała to nawet "swoją podróżą z guzem mózgu", a jej blog otrzymał nazwę "W mojej głowie".

Anna postanowiła również zebrać fundusze umożliwiające dalsze badania nad guzem mózgu. Chciałabym, aby inni nie musieli przechodzić tej trudnej walki, jaką ja dopiero zaczęłam - pisała na blogu.

W międzyczasie dziewczyna poznała Andy'ego Bella. Andy wiedział, że Annie nie zostało więcej niż trzy lata życia. Pomimo tego niecały rok od diagnozy oświadczył się jej i planowali ślub. Jak twierdził Andy, chciał mówić o Annie "moja żona".

Ślub miał odbyć się 17 września br. Niestety, na miesiąc przed uroczystością stan Anny gwałtownie się pogorszył i wymagała hospitalizacji. Dziewczyna przegrała walkę z guzem mózgu dzień przed swoim ślubem.