Świat"Bliźniakom nie pozostaje nic poza złością"

"Bliźniakom nie pozostaje nic poza złością"

"La Stampa" w artykule na temat atmosfery
powyborczej w Polsce pisze o "urazie" i "złości"
premiera Jarosława Kaczyńskiego, który - jak zauważa dziennik -
albo nie spodziewał się "tak silnego ciosu", albo jeszcze go nie
zrozumiał.

23.10.2007 | aktual.: 23.10.2007 10:06

Gazeta zwraca uwagę na "ciężki komentarz" szefa rządu, który w reakcji na porażkę mówił w przemówieniu o froncie przeciwników PiS, wymieniając wśród nich zabójcę księdza Jerzego Popiełuszki.

W relacji, zatytułowanej "Złość Kaczyńskiego: wina gazet", jej autor podkreśla, że "bliźniakom nie pozostaje nic poza niechęcią z powodu przegranej". "Wydają się odizolowani, opuszczeni przez wszystkich z wyjątkiem Radia Maryja" - dodaje turyński dziennik.

"La Stampa" analizuje również reakcje zagranicy na zwycięstwo Platformy Obywatelskiej. Pisze, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone zapowiedziami wycofania polskich wojsk z Iraku. Poza tym Donald Tusk "będzie musiał zmierzyć się" z USA w kwestii tarczy rakietowej - dodaje gazeta.

Wskazuje, że przywódca PO, w odróżnieniu od braci Kaczyńskich, chce odnowić dobre stosunki z Moskwą, a "rewizja porozumień w sprawie amerykańskiej tarczy mogłaby stanowić ku temu okazję".

"Z Niemcami od teraz nie będzie problemu: Tusk i Angela Merkel są dobrymi przyjaciółmi i to ona pierwsza zadzwoniła z gratulacjami" - relacjonuje "La Stampa".

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)