Bliżej koalicji CDU i Zielonych w Hamburgu
Pierwszy raz w historii niemiecka chadecja oraz Zieloni mogą utworzyć koalicję na poziomie władz landu. W Hamburgu kierownictwa Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) oraz federacji Zielonych i Listy Alternatywnej (GAL) opowiedziały się za rozpoczęciem rozmów koalicyjnych.
W czwartek wieczorem zielone światło dla podjęcia negocjacji dał zarząd chadeków. Zieloni do późnej nocy debatowali nad wnioskiem kierownictwa w sprawie przystąpienia do rozmów z CDU.
Obie partie wiele dzieli. GAL protestuje przeciw budowie wielkiej elektrowni w dzielnicy Moorburg oraz planom pogłębienia koryta Łaby. Kością niezgody jest też polityka dotycząca szkolnictwa i opłaty za studia. Jeśli Zieloni ustąpią, ryzykują zarzuty, iż odcinają się od swych korzeni.
Jednak wczoraj szefowa GAL Anja Hajduk przekonywała, że to CDU jest gotowa do ustępstw w większości spornych kwestii, oprócz planów dotyczących koryta Łaby.
Wstępna zgoda kierownictw obu ugrupowań na podjęcie negocjacji zapadła już w środę na nadzwyczajnym spotkaniu przedstawicieli partii. Zwolennikiem tej koalicji jest szef chadeków w Hamburgu Ole von Beust.
Alternatywą byłaby wielka koalicja CDU, która w wyborach 24 lutego straciła absolutną większość w landzie, z socjaldemokratami.
Przewodnicząca ogólnoniemieckiej partii Zielonych Claudia Roth już zastrzegła, że ewentualna koalicja w Hamburgu nie oznacza jeszcze, iż obie partie mogłyby współpracować na poziomie federalnym.
Anna Widzyk