Blix: wojna w Iraku pobudziła światowy terroryzm
Inwazja na Irak, prowadzona przez USA i sojuszników, tragicznie chybiła celu, jakim miało być uczynienie świata bezpieczniejszym, i stała się tylko bodźcem dla terroryzmu - powiedział były szef inspektorów rozbrojeniowych ONZ Hans Blix.
13.10.2004 | aktual.: 13.10.2004 17:07
W wywiadzie dla agencji Reutera Blix, krytykując pośrednio głównych aktorów operacji, prezydenta USA George'a W.Busha i brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira, podkreślił jednocześnie, że wojna w Iraku w żadnej mierze nie zdołała też odstraszyć Iranu czy Korei Północnej od planów rozwoju broni nuklearnej.
Uznaną zdobyczą wojny jest usunięcie zdradzieckiego i morderczego dyktatora [Saddama Husajna], ale reszta była tragedią i klęską. Wojna [w Iraku] pobudziła terroryzm - zaznaczył.
Czy świat jest teraz bezpieczniejszy? Nie jest bezpieczniejszy w Iraku. Jeśli zaś Korea Północna i Iran rozważają sięgnięcie po broń masowego rażenia, to [wojna] również nie zdołała ich powstrzymać. Nie rozwiązała też konfliktu na Bliskim Wschodzie - ciągnął były szef ONZ-owskich inspektorów rozbrojeniowych.
Zdaniem Bliksa, Waszyngton i Londyn zatraciły perspektywę, koncentrując się na Saddamie Husajnie, który nie angażował się w rozwój broni nuklearnej. Oczywiście USA i W.Brytania "były zaniepokojone Koreą Północną i Iranem, skupiły jednak główne wysiłki na Iraku", podczas gdy innym sprawom poświęcono mniejszą uwagę.
Blix sceptycznie odniósł się też do wtorkowych deklaracji rządu irackiego, że Bagdad czeka na powrót inspektorów rozbrojeniowych ONZ. Władze irackie musiałyby zapewnić gwarancje bezpieczeństwa. Jednakże wizytowanie miejsc, które satelity namierzyły już jako puste, nie ma chyba sensu - podkreślił.
75-letni Hans Blix do 2003 roku kierował grupą inspektorów rozbrojeniowych ONZ, a wcześniej był dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Obecnie kieruje sponsorowaną przez Szwecję Komisją ds. broni masowej zagłady.
