Michał Moskal został nowym dyrektorem biura Jarosława Kaczyńskiego. To 26-letni warszawski radny PiS, prawnik, były przewodniczący zarządu Niezależnego Zrzeszenia Studentów - pisaliśmy w maju. Jak Moskal ocenia prezesa PiS, z którym od niedawna blisko współpracuje?
Nie obyło się bez komplementów pod adresem Kaczyńskiego. - Współpraca z panem Prezesem to z mojej perspektywy przede wszystkim zaszczyt, ale i zobowiązanie - powiedział Moskal w rozmowie z "Super Expressem". Dodał, że z jednej strony "prezes jest człowiekiem bardzo otwartym i sympatycznym, ze świetnym poczuciem humoru", a z drugiej "jako szef jest wymagający i ustanawia wysokie standardy".
Moskal zwrócił uwagę na skuteczność prezesa PiS. - Codzienna praca z tak doświadczonym politykiem jest dla mnie wyjątkową okazją do nauki. Dla mnie osobiście niezwykle ważną wartością jest skuteczność, którą widać u pana prezesa jako polityka który z pełną determinacją potrafi realizować postulaty wpisujące w wizję rozwoju Polski - podkreślił.
Zobacz także: Sławomir Nitras o incydencie przed resortem zdrowia: przekonałem wiceministra Cieszyńskiego, różnymi metodami
Zmiany u boku Jarosława Kaczyńskiego. Co ze słynną panią Basią?
Biuro prezydialne PiS ma zapewnić funkcjonowanie statutowych organów partii - tak Moskal mówił o swoim miejscu pracy. Dodał, że w jego wdrożeniu w funkcję ważną rolę odegrała słynna pani Basia - Barbara Skrzypek. - Wprowadziła mnie w zasady funkcjonowania biura przy Nowogrodzkiej i wiele mnie nauczyła - powiedział nowy dyrektor biura PiS.
"Super Express" podaje, że Moskal zastąpił panią Basię. - Prezes bardzo ją cenił, a ona o niego dbała. Od 30 lat ich współpraca układała się wyśmienicie. Po niemal 30 latach ciężkiej pracy była już jednak zmęczona i chce teraz odsapnąć. Stąd jej odejście na emeryturę - powiedział jeden z polityków PiS.
Według naszych informacji 26-latek w biurze prezesa Kaczyńskiego przejął sporą część obowiązków dotychczasowego szefa biura - wicerzecznika PiS Radosława Fogla, który jesienią 2019 roku został posłem. Czy Moskal jest jednak konkurencją dla Skrzypek?
Jakiś czas temu mówiło się, że rozstaje się ona z Nowogrodzką i przechodzi na emeryturę. - Pani Basia nadal pracuje w biurze. Teraz bardziej zdalnie. Ale prezesa Kaczyńskiego nie opuści jeszcze długo, nawet na emeryturze - mówił nam w maju jeden ze współpracowników lidera partii rządzącej.
W rozmowie z "Super Expressem" europoseł Karol Karski niejako to potwierdził. - Szkoda, że pani Barbara już nie pracuje w centrali partii, ale też nie bardzo wierzę, że wytrzyma na emeryturze i liczymy, że jeszcze do nas wróci - zaznaczył.
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
