Od czterech dni ambasadorzy w Brukseli usiłują wypracować rozwiązanie które pozwoliłoby ich krajom przyjąć Palestyńczyków z Bazyliki Narodzenia Pańskiego.
Pique, którego kraj pełni rotacyjne przewodnictwo UE, zbagatelizował tarcia między państwami UE w sprawie tego rozwiązania.
Ambasadorzy muszą jedynie postawić kropkę nad i - powiedział dziennikarzom hiszpański szef dyplomacji przy okazji szczytu przywódców UE i państw Ameryki Łacińskiej.
Jego zdaniem, rozwiązanie zostanie wypracowane w ciągu najbliższych dni. Następne spotkanie ambasadorów zaplanowano na wtorek.
Rozwiązanie nie jest sprawą pilną, mówił Pique, zaznaczając, że najważniejsze, iż zażegnano impas wokół Bazyliki w Betlejem.
O ile w sprawie przyszłego statusu prawnego Palestyńczyków pojawił się kompromis, to problemy utrzymują się w kwestii rozdzielenia deportowanych między sześć państw gotowych ewentualnie ich przyjąć. Wymienia się Włochy, Hiszpanię, Portugalię, Grecję, Irlandię i Belgię.
13 poszukiwanych przez Izrael bojowników palestyńskich opuściło Bazylikę w Betlejem 10 maja - podobnie jak ponad 100 innych Palestyńczyków - po 39-dniowym oblężeniu świątyni przez wojska izraelskie. Od tego czasu przebywają na Cyprze, który zgodził się ich przyjąć do ich wyjazdu do krajów Unii Europejskiej.
Porozumienie izraelsko-palestyńskie w ich sprawie zostało wynegocjowane z udziałem Unii Europejskiej. (and)
![Europa reaguje na zmianę strategii USA. Pomyłka z syrenami w Polsce [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/NzZmYTQzYRs7Dy9nfgFsDnhXez04WGJYL09jdn5Je0oiQj89PR88HyoCdzMjDz4bLR13JD1VLwozQi9lfh4nCSoBOC1-HyMYPwl2NmkbLB4_XG55aEoqG3dZPTdhVyxKPgt0ZTQce01sCzhgYkwqWCc)
