Bliski koniec kłopotów FSO?
Do końca marca powinno nastąpić
sfinalizowanie rozmów z ukraińską firmą Awto ZAZ w sprawie
sprzedaży akcji żerańskiej Fabryki Samochodów Osobowych (FSO) -
powiedział wiceminister gospodarki Jacek Piechota.
Jestem po rozmowach z ministrem skarbu. Do końca marca powinny zapaść decyzje dotyczące porozumienia z inwestorem strategicznym dla Żerania - powiedział.
Według Piechoty, w tym terminie powinno nastąpić podpisanie umowy lub jej wstępne parafowanie. Być może minister skarbu będzie chciał zasięgnąć opinii zespołu ds. restrukturyzacji FSO. To jeszcze ustalimy. Jest szansa na finał rozmów - zaznaczył.
Na razie nie zdradzamy, jaki model samochodów będzie produkowany. Jest szansa na dobre i perspektywiczne rozwiązanie dla Żerania - powiedział Piechota. Będą perspektywy, bo dzisiejsze modele mają ograniczony czas zarówno jak chodzi o produkcję, jak też o sprzedaż - przypomniał. Z końcem 2006 r. wygasną prawa do produkcji obecnych modeli - lanosa i matiza.
Ministerstwo Skarbu Państwa od połowy grudnia prowadzi negocjacje z ukraińską spółką AwtoZAZ w sprawie sprzedaży 20 proc. akcji FSO. W listopadzie rząd zgodził się na sprzedaż w trybie niepublicznym akcji FSO serii A i B. Minister skarbu Jacek Socha zaznaczył wówczas, że już obecnie ukraińska spółka utrzymuje fabrykę przy życiu, ponieważ odbiera 88 proc. produkcji FSO.
Wcześniej, w październiku, AwtoZAZ rozpoczął wykupywanie wierzytelności FSO od sześciu polskich banków: BPH, Citibanku Handlowego, Pekao SA, Banku Millennium, ING Banku Śląskiego i Kredyt Banku, którym FSO było winne łącznie 591 mln zł.
Skarb Państwa ma obecnie prawie 20 proc. akcji FSO. Około 80 proc. akcji żerańskiej firmy jest w posiadaniu koreańskiego Daewoo. Jednak Daewoo zrezygnował z kontroli operacyjnej nad FSO, oddając większość głosów na WZA spółki Skarbowi Państwa.