ŚwiatBlair zgadza się na śledztwo ws. irackiej broni

Blair zgadza się na śledztwo ws. irackiej broni

Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair ugiął się pod żądaniami opozycji i zapowiedział wszczęcie śledztwa w sprawie informacji służb wywiadowczych na temat broni masowej zagłady w Iraku.

03.02.2004 | aktual.: 03.02.2004 11:47

Blair powiedział na forum komisji parlamentarnej, że rząd postanowił przeprowadzić śledztwo na temat informacji dostarczonych przez wywiad i będących podstawą do decyzji o brytyjskim udziale w wojnie w Iraku. Zapowiedział też, że jeszcze we wtorek szef resortu dyplomacji Jack Straw przedstawi szczegóły w sprawie.

"Sądzę, że są pewne kwestie wymagające wyjaśnienia informacji wywiadu" - powiedział Blair, nie podając jednak żadnych konkretów na temat planowanego śledztwa. Blair obstawał przy twierdzeniu, iż Saddam Husajn "mógł dysponować bronią masowej zagłady" w momencie, gdy USA i Wielka Brytania w marcu zeszłego roku wystąpiły przeciwko Irakowi.

Słowa Blaira padły w tydzień po oczyszczeniu brytyjskiego rządu przez specjalną komisję z zarzutów manipulowania danymi wywiadu na temat irackiej broni i wyolbrzymienia zagrożenia ze strony Bagdadu. Inspektorzy ONZ, szukający zakazanej broni w Iraku, nie znaleźli jej, a szef ekipy amerykańskich inspektorów David Kay powiedział w zeszłym tygodniu, że wątpi, by udało się dowieść istnienia takiej broni w Iraku.

W poniedziałek brytyjska opozycja powołała się na decyzję prezydenta USA George'a W. Busha w sprawie śledztwa nt. danych służb wywiadowczych o broni irackiej. W Londynie konserwatyści natychmiast zażądali wszczęcia także w Wielkiej Brytanii niezależnego śledztwa w sprawie informacji wywiadu o Iraku. Główny rywal polityczny Blaira, przywódca konserwatystów Michael Howard powiedział w poniedziałek radiu BBC, że perspektywa takiego śledztwa w USA praktycznie nie pozostawia brytyjskiemu premierowi wyboru.

Przeprowadzenie niezależnego śledztwa w sprawie informacji wywiadowczych o Iraku popiera większość brytyjskiej opinii publicznej.

Biały Dom zasygnalizował w niedzielę, że prezydent George W. Bush powoła niezależną komisję do zbadania informacji wywiadowczych na temat Iraku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)