"Blair przyjął misję wysłannika na Bliski Wschód"
Premier Irlandii Bertie Ahern oświadczył, powołując się na informację przekazaną mu przez samego Tony'ego Blaira, iż ustępujący premier Wielkiej Brytanii zgodził się już na przyjęcie powierzanej mu misji międzynarodowego wysłannika na Bliski Wschód.
27.06.2007 | aktual.: 27.06.2007 11:15
W wywiadzie, udzielonym rano irlandzkiej rozgłośni RTE, BertieAhern ujawnił, iż w rozmowie z nim Blair przyznał, że zdaje sobie sprawę z trudności misji. Ustępujący premier miał jednak stwierdzić, że - podobnie jak w kwestii porozumienia w Irlandii Północnej - stałe zaangażowanie może przynieść konkretne rezultaty.
Oficjalnie Blair jak do tej pory nie potwierdził, że podejmie się misji na Bliskim Wschodzie.
Zdaniem londyńskich źródeł, Tony Blair ma już w środę, a więc bezpośrednio po przekazaniu władzy swemu następcy Gordonowi Brownowi, zostać mianowany wysłannikiem na Bliski Wschód mediatorów z tzw. kwartetu madryckiego, obejmującego USA, ONZ, UE i Rosję. Wracająca z dwudniowej wizyty w Paryżu sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, zapytana przez reporterów, czy Blair będzie wysłannikiem, odparła z uśmiechem - "nasłuchujcie uważnie".
Konsultacje w sprawie nominacji Blaira prowadzili we wtorek w Jerozolimie przedstawiciele kwartetu. Mimo że odchodzący brytyjski premier był jedynym kandydatem, nie podjęto jednak ostatecznej decyzji, przede wszystkim podobno ze względu na obiekcje Rosji. Strona rosyjska prowadzi obecnie konsultacje i zapewne wkrótce zajmie stanowisko w sprawie nominacji Blaira.