Black Friday 2020. Uwaga na oszustwa i fałszywe sklepy
Już nie tylko Black Friday, ale przed nami cały Black Week, czyli czas największych w roku zniżek i wyprzedaży. Kupując w internecie warto pamiętać o kilku zasadach.
Black Friday 2020. Uwaga na oszustwa
Black Friday jest z nami od kilku lat. Wszystko zaczęło się w USA, ale od jakiegoś czasu dużo o nim słychać także w Polsce. To dzień, w którym oficjalnie rozpoczyna się przedświąteczny sezon zakupowy. Tegoroczny Black Friday wypada 27 listopada, ale w tym roku sprzedawcy poszli krok dalej - ogłaszając Black Week, czyli cały tydzień zniżek.
Korzystając dziś z internetu trudno nie zauważyć pojawiających się wszędzie reklam. Jak kupować online, żeby to były naprawdę udane zakupy?
Po pierwsze - zawsze sprawdzajmy wiarygodność sprzedawcy. Pomogą nam w tym opinie na portalach aukcyjnych, forach i w komentarzach. Dane, takie jak e-mail, numer telefonu lub numer skrzynki pocztowej nie wystarczą, aby uznać przedsiębiorcę za zaufanego. Na plus może działać możliwość odbioru osobistego towaru – jeśli sprzedający podaje swój adres to znak, że nie ma nic do ukrycia. Przed dokonaniem zakupów, warto zadzwonić pod podany na stronie numer telefonu. Jeśli nie możecie go znaleźć, powinna Wam się zapalić czerwona lampka.
Kolejna rada: dokładnie sprawdzajcie adresy stron, na których robicie zakupy. Nieuczciwi sprzedawcy próbują często podszyć się pod znane sklepy, dlatego upewnijcie się, że w internetowym adresie portalu nie ma literówki.
Black Friday 2020. Uwaga na fałszywe sklepy!
Niestety, im popularniejszy staje się handel w sieci, tym bardziej kreatywni stają się nieuczciwi sprzedawcy i cyberprzestępcy. Na co uważać? Jak wskazują eksperci CSIRT NASK, poważnym problemem stały się fałszywe sklepy internetowe. Wielu z Was zada sobie teraz pytanie, jak rozpoznać fałszywy sklep?
Specjaliści CSIRT NASK radzą, aby zwrócić uwagę na:
- ofertę sklepu – jeśli sklep oferuje swoim klientom maszyny budowlane, obuwie, bieliznę i terakotę - to znak, że coś jest nie tak. Taki rozrzut oferowanego asortymentu powinien wzbudzić nasze wątpliwości,
- wygląd strony internetowej - zwracajcie uwagę, czy treść na stronie jest pisana poprawną polszczyzna, czy nie ma błędów ortograficznych, gramatycznych, językowych. Jeśli macie wrażenie, że ktoś tworzył tę stronę w pośpiechu, dajcie sobie spokój z zakupami na niej,
- wszystkie niezbędne elementy e-sklepów - regulamin, sposób dostarczenia przesyłki, sposób płatności czy zwrotu towarów. Bądźcie wyczuleni na wszelkie niespójności pomiędzy tymi informacjami.
- wiarygodność firmy – warto sprawdzić, czy firma podana na stronie jako właściciel sklepu istnieje w KRS oraz czy jej dane teleadresowe są prawdziwe.
Sprawdź, czy podane są dane firmy - nazwa, adres oraz NIP i REGON. Dodatkowo łatwo dostępne powinny być wszelkie dane kontaktowe, czy dane znajdują się w CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej).
Nie zaszkodzi też bezpośrednio skontaktować się ze sprzedawcą i osobiście rozwiać wszystkie wątpliwości.
Ponadto, warto sprawdzić cyfrową historię sklepu – fałszywe sklepy często powstają tuż przed sezonami zakupowymi takimi jak święta. Istnieją jednak serwisy, dzięki którym możesz odbyć podróż w czasie i sprawdzić, czy atrakcyjnie wyglądający sklep nie powstał kilka dni temu.
Czym mogą się skończyć zakupy w fałszywym sklepie internetowym? Utratą gotówki – i to nie tylko w kwocie nieudanych zakupów.
- Może zdarzyć się i tak, że stracimy wszystkie oszczędności czy swoje wrażliwe dane. Dlatego nie ignorujmy nawet najmniejszych niepokojących nas sygnałów – mówi minister Marek Zagórski. - Cyberprzestępcy nie ustają w wysiłkach, by stale tworzyć nowe metody oszukiwania nas, czy wyłudzenia naszych pieniędzy lub danych. Dlatego my także nieustannie musimy być czujni. Weryfikujmy informacje, nie działajmy w emocjach, a jeśli mamy pewność, że jesteśmy świadkami przestępstwa, zgłaszajmy to - radzi pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.