Bitwa morska między francuskimi a brytyjskimi rybakami

Walka o przegrzebki

Do starcia między Francuzami a Brytyjczykami doszło we wtorek w godzinach porannych. Około 40 jednostek z Francji wypłynęło na spotkanie z brytyjskimi statkami zajmującymi się połowem przegrzebków. Jednostki z trójkolorową flagą chciały porozumieć się z sąsiadami w sprawie połowu tego cennego małża. Francuskie prawo zabrania im chwytania przegrzebków od 15 maja do 1 października. Powodem takich regulacji jest ochrona siedlisk tego mięczaka. Brytyjczycy nie posiadają takiego prawa. Posiadają za to prawo do połowów w rejonie kanału zatoki Sekwany, z którego bardzo chętnie korzystają. Francuzi są oburzeni, ponieważ uważają, że rybacy z Wielkiej Brytanii niszczą siedliska przegrzebków. Jeszcze gorsza jest dla nich myśl o bardzo słabym połowie w trakcie sezonu kiedy pozostaną im już tylko resztki.

Rozmowa przerodziła się w regularną bitwę o przegrzebki

Kiedy rozmowy nie przyniosły skutku rozpoczęła się zażarta walka. Obie strony zaczęły wymieniać się obelgami oraz groźbami. Łodzie zaczęły się między sobą zderzać. W ruch poszły również kamienie, race oraz inne materiały pirotechniczne. Około pięciu statków z Wielkiej Brytanii podjęło decyzję o przerwaniu połowu i wycofaniu się. Francuzi tym razem odnieśli zwycięstwo. W wyniku starcia trzy łodzie uległy uszkodzeniu. Posiadają dziury w kadłubie.
Dla obu krajów przegrzebki mają bardzo dużą wartość ekonomiczną. W nadmorskich miejscowościach są one cennym towarem ze względu na turystów uwielbiających ich smak.