Biskupi wzywają do antyrządowej demonstracji
Po raz pierwszy od ponad 20 lat hiszpański
Kościół katolicki otwarcie wzywa do protestów przeciwko rządowi.
Protest Kościoła jest wymierzony przeciwko ustawie o małżeństwach
homoseksualnych, uchwalonej w kwietniu przez izbę niższą
parlamentu i mogącej wejść w życie jeszcze przed wakacjami.
Prasa hiszpańska informuje w piątek, że konferencja biskupów wezwała do poparcia planowanej na 18 czerwca w Madrycie wielkiej demonstracji przeciwko tej ustawie.
Kierownictwo Kościoła zarzuca socjalistycznemu rządowi, że wniesiony przez niego projekt ustawy oznacza zniszczenie małżeństwa jako instytucji. Projekt przewiduje zrównanie pod względem prawnym małżeństw homoseksualnych z heteroseksualnymi, łącznie z prawem do adopcji.
Socjaliści zapowiadają, że planowana demonstracja nie zmieni ich stanowiska.
Nigdy nie zrozumiem tych, którzy głoszą miłość jako podstawę życia, jednocześnie odmawiając tak radykalnie ochrony, zrozumienia i uczucia naszym sąsiadom, przyjaciołom, krewnym, kolegom - mówił w maju premier Jose Luis Rodriguez Zapatero w orędziu o stanie państwa. Co to za miłość, która wyklucza tych, którzy w odmienny sposób pojmują swą seksualność?.
Poprzednio konferencja biskupów wystąpiła przeciwko rządowi - również socjalistycznemu - w 1983 r., wyrażając poparcie dla wieców przeciwko reformie oświaty.
Organizatorzy planowanej na 18 czerwca demonstracji przewidują, że weźmie w niej udział pół miliona ludzi. Dzień później odbędą się wybory w regionie Galicii na północnym zachodzie Hiszpanii; sondaże wskazują, że socjaliści mogą tam odebrać władzę konserwatystom, po raz pierwszy od 20 lat.