ŚwiatBiskup Hanoweru kontynuuje karierę pomimo rozwodu

Biskup Hanoweru kontynuuje karierę pomimo rozwodu

Zwierzchniczka Krajowego Kościoła
Ewangelickiego w Hanowerze, pani biskup Margot Kaessmann nie
zamierza, pomimo rozwodu, rezygnować z kierowania największym
niemieckim kościołem protestanckim - podał "Welt am
Sonntag".

Biskup Hanoweru kontynuuje karierę pomimo rozwodu
Źródło zdjęć: © AFP

13.05.2007 | aktual.: 13.05.2007 14:45

Rozwody są wśród ewangelickich duchownych zjawiskiem nagminnym, jednak Kaessmann jest pierwszą urzędującą kobietą-biskupem, która zdecydowała się na taki krok - czytamy.

48-letnia pani teolog uważana była za pewną kandydatkę na stanowisko zwierzchnika całego Ewangelickiego Kościoła Niemiec (EKD), organizacji zrzeszającej 24 kościoły członkowskie. Decyzja o tym, kto zastąpi piastującego obecnie ten urząd Wolfganga Hubera zapadnie w 2009 roku.Szanse na tę nominację spadły, lecz "wszystko może się jeszcze zmienić" - ocenia "Welt am Sonntag".

Margot Kaessmann jest matką czworga dzieci. Należy do najbardziej popularnych postaci niemieckiego Kościoła Ewangelickiego. Zabiera często głos w politycznych debatach, uważana jest za symbol możliwości pogodzenia pracy i wychowania dzieci. Jej mężem jest 52-letni pastor Eckhard Kaessmann.

Pani biskup poinformowała szefa EKD w miniony czwartek o swoich planach rozwodowych. Dzień później temat ten omawiany był podczas posiedzenia EKD. Władze kościelne w Hanowerze zapewniły Kaessmann o swoim poparciu. Jak twierdzi prasa, pani biskup zastanawiała się przez pewien czas nad dymisją, aby nie zaszkodzić "moralnej integralności" kościoła, jednak postanowiła zostać.

Jak pisze agencja dpa, rozwód nie jest w kościele ewangelickim problemem moralnym. Kościół ewangelicki umożliwia zarówno wiernym jak i pastorom rozwód i ponowne zawarcie związku małżeńskiego. "Małżeństwo i rozwód podlegają zmianom, ten proces odzwierciedla się także w postawie Kościoła" -powiedział dpa przedstawiciel władz hanowerskiego kościoła Arend de Vries. Zasada, że człowiek nie może rozłączyć tego, co Bóg złączył, jest uważana za postulat ale nie za prawo. Małżeństwo jest co prawda instytucją społeczną, ale istniej dzięki relacji między dwojgiem ludzi, a te mogą ulec załamaniu - tłumaczy Vries.

Kaessmann jest trzecią kobietą w Niemczech, która piastuje godność biskupa. Biskup Lubeki, Baerbel Wartenberg-Potter była w chwili objęcia urzędu rozwiedziona i ponownie zamężna.

"Bild am Sonntag" zapytał teściową Kaessmann o przyczyny rozwodu. Nie jest łatwo być w związku, w którym jeden partner, w tym przypadku jej synowa, zdecydowanie dominuje - odpowiedziała 81-letnia Elfriede Kaessmann. Mojej synowej nigdy nie było w domu, cały czas była w podróży - dodała. Pod względem liczby rozwodów w Niemczech pastorzy ustępują jedynie dyplomatom - pisze "Welt am Sonntag". (ap)

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)