W Indonezji działa wiele ekstremistycznych grup islamskich. CIA od paru miesięcy ostrzegała indonezyjski wywiad o możliwych powiązaniach z bin Ladenem tamtejszych ekstremistycznych ugrupowań muzułmańskich.
Indonezyjska armia przyznaje, że w kraju mogą znajdować schronienie międzynarodowi terroryści. Licząca ćwierć miliarda ludności Indonezja jest najludniejszym muzułmańskim państwem na świecie, ale tutejszy islam jest bardzo liberalny.
Jednak w kilku prowincjach fundamentaliści islamscy od lat toczą krwawą wojnę o ustanowienie państwa muzułmańskiego.
Wzmogły się także ataki bombowe w stolicy kraju, Dżakarcie. W ub.r. kilkanaście osób zginęło w zamachach na kościoły, na ambasadę amerykańską i na giełdę.
Wśród aresztowanych są ludzie, którzy przyznali, iż szkolenie wojskowe przeszli w Afganistanie.
Niedawno były minister obrony Australii ujawnił, że wywiad tego kraju ma informacje, iż agenci bin Ladena rekrutują ludzi wśród uchodźców z Bliskiego Wschodu oczekujących w obozach w Indonezji na przerzut do Australii. (mag)
