Bielska policja rozbiła grupę oszustów
Bielska policja rozbiła grupę pięciu oszustów, którzy pod pozorem sprowadzania samochodów z zagranicy wyłudzili pieniądze od ponad 300 osób - poinformowała rzeczniczka bielskiej policji Urszula Szatkowska.
24.03.2004 14:50
Powiedziała, że grupa - kobieta i czterech mężczyzn w wieku od 20 do 33 lat - działała od lipca 2002 do lutego 2004 roku. W prasie zamieszczali ogłoszenia oferując sprowadzenie samochodu z zagranicy po atrakcyjnej cenie. Warunkiem sfinalizowania transakcji było wpłacenie przez klienta zaliczki w wysokości od 100 złotych do 2 tysięcy złotych. Łącznie wyłudzili ponad 200 tysięcy złotych.
Oszuści, by się uwiarygodnić założyli pięć rachunków bankowych, na które wpływały zaliczki. Policjanci ustalili, że konta założyli na podstawie fałszywych lub skradzionych dokumentów. Podawali także numery telefonów, a potencjalnym klientom wysyłali faksem fałszywe zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej. "Po wpłaceniu zaliczki pokrzywdzonym nie udawało się już skontaktować z oszustami" - powiedziała Szatkowska.
Grupę zatrzymano wykorzystując między innymi monitoring punktów, w których pobierali z rachunków wpłacone zaliczki, a także kryminalistyczną ekspertyzę pisma ręcznego i sfałszowanych dokumentów.
Zatrzymanie 27-letniego szefa grupy nastąpiło w wynajętym mieszkaniu. Policjanci zaskoczyli go, gdy prowadził rozmowę telefoniczną z kolejnym, niedoszłym pokrzywdzonym. "Policjantów szczególnie zbulwersował fakt, iż dwóch członków grupy przestępczej okazało się czynnymi zawodowo pracownikami koncesjonowanej agencji ochrony" - dodała Szatkowska.
Dwóch podejrzanych zostało już aresztowanych. Wobec pozostałych zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Urszula Szatkowska powiedziała, że śledztwo w sprawie trwało ponad rok, a jego akta zawarte są w szesnastu tomach. Członkom grupy grożą kary do ośmiu lat więzienia.