Bielscy policjanci rozbili szajkę złodziei samochodów
Bielscy policjanci rozbili
sześcioosobowy gang, który specjalizował się w kradzieżach
samochodów i rozbojach. Wszyscy zostali już aresztowani przez sąd
- poinformowała rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz.
Jurasz powiedziała, że zatrzymani mają od 21 do 35 lat. Mieszkają w Bielsku-Białej, miejscowościach powiatu bielskiego oraz Świebodzicach.
Rzeczniczka dodała, że policjanci zaczęli badać sprawę pod koniec marca, gdy w garażu prywatnego domu w Czechowicach-Dziedzicach koło Bielska-Białej znaleźli skradzionego tydzień wcześniej ekskluzywnego mercedesa. Złodzieje zdołali już usunąć znaki identyfikacyjne pojazdu i przygotowywali się do demontażu. Policjanci zatrzymali wówczas pierwszego z członków grupy.
W następnych tygodniach policjanci zatrzymywali kolejnych członków gangu, w tym 23-letniego Łukasza K. Policja zarzuca mu między innymi udział w brutalnym napadzie na 80-letnią mieszkankę Szczyrku. Staruszka straciła wówczas swoje oszczędności - 80 tys. zł.
Policjanci podejrzewali, że w trakcie zatrzymań sprawcy mogą stawiać opór, a nawet użyć broni. Dlatego w zatrzymaniu uczestniczyli funkcjonariusze z Grupy Szybkiego Reagowania oraz oddziałów prewencji. Jurasz powiedziała, że za przestępstwa, o które podejrzewani są zatrzymani, grozi kara do 12 lat więzienia.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.