Bielan i Kamiński pozwą Rutkowskiego

Wystąpienie na drogę prawną przeciwko Krzysztofowi Rutkowskiemu zapowiadają politycy PiS Adam Bielan i Michał Kamiński, po tym, jak detektyw zarzucił im w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek" malwersacje finansowe i złożył doniesienie do prokuratury. Artykuł ukazał się w niedzielę na stronie internetowej "Newsweeka".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Jak napisał "Newsweek", Rutkowski miał zeznać, że Bielan i Kamiński w latach 2003-2004 "wyłudzali pieniądze z Parlamentu Europejskiego". Zarówno on, jaki i oskarżani przez niego politycy byli w tym czasie obserwatorami w Parlamencie Europejskim.

Obaj panowie brali delegacje na przejazd do Brukseli i Strasburga własnymi autami, a tak naprawdę jeździli jednym samochodem. Jeden taki kurs to zarobek rzędu 1000 euro na osobę - powiedział w rozmowie z "Newsweekiem" detektyw.

Jak pisze tygodnik, Rutkowski podkreślił, że podobnych praktyk dopuszczało się "wielu polskich posłów".

Ja się nie mszczę. Powiedziałem prokuratorom tylko to, co wiem (...). Bielan i Kamiński popełnili bardzo poważne nadużycia - zaznaczył Rutkowski.

"Oświadczamy, że staliśmy się kolejnymi osobami oskarżonymi przez Krzysztofa Rutkowskiego. Pan Rutkowski, na którym ciążą zarzuty o współpracę z mafią paliwową oraz pranie brudnych pieniędzy, już parokrotnie rzucał oskarżenia pod adresem wielu polityków i zawsze okazywały się one nieprawdziwe - tak też jest i w naszym przypadku" - napisali w oświadczeniu Bielan i Kamiński.

Politycy PiS podkreślili, że nigdy nie podróżowali razem samochodem do Brukseli lub Strasburga w czasie, gdy byli obserwatorami w Parlamencie Europejskim. Jak dodali, służby finansowe PE, nie kwestionowały przedstawianych przez nich dokumentów podróży.

"Mamy nadzieję, że prokuratura dołoży wszelkich starań by wyjaśnić zarówno fałszywe zarzuty, które nam postawiono, jak i motywy, którymi kierował się Krzysztof Rutkowski, gdy składał przeciwko nam doniesienie. (...) Ze swej strony deklarujemy niezwłoczne wystąpienie na drogę prawną przeciwko panu Rutkowskiemu" - czytamy w oświadczeniu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Niemcy miały współpracować z armią Putina. "Było zalecenie polityczne"
Niemcy miały współpracować z armią Putina. "Było zalecenie polityczne"
Walki i ofiary na granicy Pakistanu z Afganistanem. Padają oskarżenia
Walki i ofiary na granicy Pakistanu z Afganistanem. Padają oskarżenia
Pół miliona Izraelczyków dziękuje Trumpowi. "To koniec koszmaru"
Pół miliona Izraelczyków dziękuje Trumpowi. "To koniec koszmaru"
Czechy: Przyszły minister miał publikować rasistowskie wpisy
Czechy: Przyszły minister miał publikować rasistowskie wpisy
Małgorzata Manowska po raz trzeci odrzuca wniosek ws. Trybunału Stanu
Małgorzata Manowska po raz trzeci odrzuca wniosek ws. Trybunału Stanu
Shutdown w USA trwa. Trump obiecuje jednej grupie pensje
Shutdown w USA trwa. Trump obiecuje jednej grupie pensje
Polska wołowina na Malediwach? Nowy kierunek eksportu
Polska wołowina na Malediwach? Nowy kierunek eksportu
Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Eksplozja w fabryce amunicji w Tennessee. Nikt nie przeżył
Eksplozja w fabryce amunicji w Tennessee. Nikt nie przeżył
Dramat w Rzeszowie, Wiktor i Maja nie żyją. Nowe ustalenia
Dramat w Rzeszowie, Wiktor i Maja nie żyją. Nowe ustalenia