Biegli zbadają prywatyzację PZU
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku powoła pierwszych biegłych specjalistów w związku z prowadzonym śledztwem
dotyczącym prywatyzacji PZU - poinformował rzecznik
prasowy prokuratury, Krzysztof Trynka.
04.05.2005 | aktual.: 04.05.2005 17:32
Na razie nie wiadomo jednak, kiedy gdańska Prokuratura Apelacyjna wystąpi o opinię biegłych specjalistów oraz ilu ich będzie. Będą to opinie o charakterze księgowo-finansowym - wyjaśnił Trynka.
Dodał, że Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku wystąpiła do ministerstwa sprawiedliwości o dwa miliony złotych na pokrycie kosztów całego prowadzonego śledztwa w sprawie prywatyzacji PZU. Jak na razie resort przyznał 600 tys. zł.
Trynka poinformował także, że w trwającym od stycznia 2005 r. dochodzeniu przesłuchano kilkudziesięciu świadków. Kilka dni temu, na zlecenie prokuratury, zabezpieczono kolejne dokumenty. Tym razem są to akta warszawskiej firmy Big Inwestycje, spółki-córki byłego Big Banku Gdańskiego.
5 listopada 1999 r. została zawarta umowa prywatyzacyjna PZU. 30 proc. akcji PZU kupiło konsorcjum BIG Banku Gdańskiego (obecnie Bank Millennium)
i holenderskiej spółki Eureko. W 2001 r. zostały zawarte aneksy do umowy prywatyzacyjnej, na podstawie których Eureko miało dokupić kolejne 21% akcji PZU. W 2002 r. roku rząd postanowił jednak zachować kontrolę nad PZU. Od 2004 r. przed Trybunałem Arbitrażowym w Londynie toczy się sprawa wniesiona przez Eureko przeciwko polskiemu Skarbowi Państwa.
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku prowadzi wielowątkowe śledztwo w sprawie procesu prywatyzacyjnego największego polskiego ubezpieczyciela - wcześniej w jedno śledztwo połączone zostały tam trzy postępowania prowadzone w tej sprawie w Warszawie w latach 2000-2003.