Trwa ładowanie...
31-03-2014 07:26

Biegli czekają na dowody. Nie można zakończyć śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej

Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej utknęło w martwym punkcie. Biegli nie chcą wydać opinii bez pełnego dostępu do oryginalnych dowodów - szczątków tupolewa oraz zapisów parametrów lotu zarejestrowanych w czarnych skrzynkach - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Biegli czekają na dowody. Nie można zakończyć śledztwa ws. katastrofy smoleńskiejŹródło: AFP, fot: Natalia Kolesnikova
d2p7fos
d2p7fos

Gazeta przypomina, że do tej pory prokurator generalny Andrzej Seremet przekonywał, że bez wraku i oryginałów czarnych skrzynek da się zakończyć śledztwo. Według informacji "Rzeczpospolitej" kłopoty prokuratury zaczęły się wraz z powołaniem zespołu biegłych, który miał wydać kompleksową opinię ws. śledztwa smoleńskiego. Prawdopodobne były dwa warianty: uznanie katastrofy za zwyczajny wypadek i zakończenie śledztwa lub postawienie przed sądem odpowiedzialnych za przyczynienie się do katastrofy (gdyby biegli uznali, że winę ponoszą także osoby trzecie).

Z informacji do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że podczas przygotowywania opinii doszło jednak do konfliktu między biegłymi a prokuraturą. Biegli nie chcą przygotować kompleksowej opinii do czasu, aż będą mieli swobodny dostęp do wraku tupolewa oraz czarnych skrzynek.

Pytany o tę sprawę ppłk Janusz Wójcik z Naczelnej Prokuratury Wojskowej w informacji przesłanej „Rzeczpospolitej" przyznał, że "do czasu zgromadzenia pełnego materiału dowodowego wydanie opinii kompleksowej nie będzie możliwe". Podkreślił także, że poza wrakiem i czarnymi skrzynkami prokuratura czeka także na pełną dokumentację dotyczącą lotniska w Smoleńsku.

W grudniu w Warszawie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że wrak samolotu Tu-154M zostanie zwrócony Polsce w chwili, gdy zakończy się śledztwo, co może nastąpić w kwietniu 2014 roku.

Z kolei premier Donald Tusk podkreślał wtedy, że zwrot wraku tupolewa "nie może być w żaden sposób warunkowany jakimikolwiek oczekiwaniami ze strony Rosji, co do przebiegu czy efektu polskiego śledztwa".

* Źródła: Rzeczpospolita, PAP*

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj