Biedziak: policja zatrzymała kilkanaście osób
Rzecznik Komendy Głównej Policji, nadkom. Paweł Biedziak, powiedział w poniedziałek w radiowych Sygnałach Dnia, że w sprawie strzelaniny w Nadarzynie zatrzymanych zostało kilkanaście osób. Wśród nich - według niego - są zapewne osoby związane ze sprawcami.
Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że w tym roku - w styczniu i lutym - napadów na TIR-y jest mniej niż w roku poprzednim. Podkreślił, że do uspokojenia sytuacji doprowadziło rozbicie gangów. Zapowiedział, że policja będzie tropić gangi z jeszcze większą konsekwencją. Stwierdził, że często kierowcy TIR-ów są w zmowie z gangsterami. Dodał, że około 30-40% są to napady fingowane.
Zdaniem Biedziaka, podczas strzelaniny pod Nadarzynem policjanci dali dowód tego, że są dobrze wyszkoleni, bo 5 policjantów poradziło sobie z kilkunastoma gangsterami, którzy chcieli odbić TIR-a.
Do strzelaniny doszło w sobotę wieczorem, po odnalezieniu na jednej z posesji pod Nadarzynem skradzionego samochodu ciężarowego ze sprzętem RTV. Na miejsce wysłano 5 policjantów oraz pomoc drogową, która miała ciężarówkę odholować. Podczas inwentaryzacji, na posesję podjechały trzy samochody, z których wysiadło kilkunastu dobrze uzbrojonych mężczyzn. Rozpoczęła się strzelanina.
Bandyci strzelali również do dwóch cywilów - kierowców pogotowia drogowego. Zginął jeden z policjantów, dwóch lub trzech sprawców zostało rannych. Sprawcy zbiegli dwoma samochodami, trzeci pozostawili na miejscu.
Śledztwo w sprawie zastrzelenia policjanta pod Nadarzynem prowadzi wydział ds. przestępczości zorganizowanej warszawskiej Prokuratury Okręgowej. (mag, miz)