Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nadal nie chce mówić o motywie zabójstwa. Prowadzący śledztwo przyznał, że głównym źródłem wiedzy są wyjaśnienia podejrzanej, ale nie jest to jedyny dowód.
W piątek 38-letniej nauczycielce postawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta przyznała się do zabicia 11-letniego Piotra, ale wtedy odmówiła składania wyjaśnień. Sąd aresztował ją na trzy miesiące a prokuratura zleciła też - ze względu na charakter sprawy - badania psychiatryczne kobiety. (mk)