Białystok: będzie nowy sprzęt do radioterapii
Ministerstwo Zdrowia będzie przeprowadzać całą procedurę przetargową rozbudowy i doposażenia Zakładu Radioterapii w Białostockim Ośrodku Onkologicznym.
W lutym ubiegłego roku, po awarii aparatu do naświetlań, poparzeniu uległo tam pięć pacjentek. Wszystkie dostały zwiększoną dawkę promieni, rany nie chcą się goić. Jak poinformował w poniedziałek rzecznik marszałka województwa podlaskiego Tadeusz Arłukowicz, na prace w ośrodku onkologicznym samorząd województwa podlaskiego w tegorocznym budżecie zagwarantował 6 mln zł. Kolejne 12 mln obiecał już wcześniej minister zdrowia.
Za te pieniądze mają być zbudowane bunkier akceleratora liniowego i pracownia stymulatora radioterapeutycznego, a także zaadoptowane pomieszczenia pracowni tomografu komputerowego oraz sterownie, maszynownie, przebieralnie. Ma być zakupiona cała linia terapeutyczna do naświetlań. Jeszcze nie wiadomo jaki sprzęt będzie zakupiony.
Przetarg będzie przeprowadzony kompleksowo za pośrednictwem Zakładu Zamówień Publicznych przy Ministerstwie Zdrowia. Białostocki Ośrodek Onkologiczny wystąpił już o wszczęcie procedur przetargowych - poinformował Arłukowicz.
Sprawa braku odpowiedniego sprzętu do radioterapii to jeden z największych problemów Regionalnego Ośrodka Onkologicznego w Białymstoku. To jedyna placówka na Podlasiu prowadząca radioterapię.
Po awarii przyspieszacza liniowego Neptun 10P w ośrodku, został tylko jeden aparat do radioterapii chorych na raka. Zepsuł się bowiem kolejny z aparatów mniejszej mocy. Chorzy muszą czekać na zabiegi po kilka tygodni przy maksymalnie dużej liczbie zabiegów jakie mogą odbywać się dziennie.(aka)