Białoruskie media o wydaleniu polskiego dyplomaty
Białoruskie media wiele uwagi w ostatnich
dniach poświęcają sprawie radcy polskiej ambasady w Mińsku,
uznanego za persona non grata, i sytuacji w Związku Polaków na
Białorusi.
Państwowe media przedstawiają racje białoruskich władz, natomiast opozycyjne gazety prezentują racje polskiej strony oraz cytują wypowiedzi kierownictwa Związku Polaków, nie uznawanego przez białoruskie władze.
Białoruska telewizja państwowa określiła radcę polskiej ambasady Marka Bućkę mianem inicjatora zmiany kierownictwa Związku Polaków na Białorusi na "bezprawnym" szóstym zjeździe organizacji.
W środowym dzienniku wieczornym podała, że Bućko gromadził środki zagranicznych sponsorów w celu przekupywania wyborców i był prowodyrem skandali w Związku. Według niej, białoruskich Polaków spotykały ze strony Bućki nawet pogróżki.
W środowym dzienniku telewizyjnym podano, że z uwagi na to, że Związek Polaków jest największą organizacją społeczną na Białorusi, "pewne siły na Białorusi i za jej granicami chcą wykorzystać ten potencjał w celu destabilizacji sytuacji na Białorusi i - co najbardziej niebezpieczne - rozgrywać nacjonalistyczną kartę według jugosłowiańskiego scenariusza".
Według białoruskiej telewizji, Marek Bućko otwarcie nawoływał do występowania przeciwko Rosjanom.