Białoruski dziennikarz skazany na areszt
Szef grodzieńskiej filii niezależnego,
Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Paweł Mażejka został
skazany na siedem dni aresztu za udział w
nielegalnej akcji protestu.
Były dziennikarz zamkniętej gazety "Pahonia" (Pogoń) zaraz po odczytaniu wyroku zapowiedział rozpoczęcie głodówki protestacyjnej - poinformował PAP jeden z jego grodzieńskich kolegów po fachu.
Wraz z kilkoma innymi dziennikarzami Mażejka 4 października na ruchliwej ulicy Sowieckiej w Grodnie zorganizował pikietę przeciw wzmagającym się naciskom władz na niezależną prasę. Punktem wyjścia akcji było skazanie na wysoką grzywnę redaktor naczelnej lokalnej gazety "Birża Informacje" Aleny Raubieckiej za zniesławienie prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Pikieta została zwołana na kilkanaście dni przed białoruskimi wyborami parlamentarnymi i referendum konstytucyjnym 17 października. W środę mają być sądzeni dwaj kolejni jej uczestnicy.
Mażejka w 2002 roku został skazany na dwa lata kolonii karnej za obrazę prezydenta. Odbył połowę kary i został zwolniony w wyniku amnestii.
Białoruskiemu Stowarzyszeniu Dziennikarzy 29 października Parlament Europejski przyznał doroczną nagrodę imienia Andrieja Sacharowa.
Organizacja "Reporterzy bez Granic" w dorocznym sprawozdaniu umieściła Białoruś na 144 miejscu pod względem wolności słowa. W statystyce ujętych było 167 państw.
Tatiana Pac