Białoruska telewizja o "prowokacyjnej akcji" na przejściu w Kuźnicy
Białoruska telewizja ONT podała, że na
przejściu granicznym z Polską w Kuźnicy Białostockiej Polacy
rozdawali ulotki agitujące za kandydatem sił demokratycznych na
prezydenta Białorusi Alaksandrem Milinkiewiczem. ONT uznała to za
"prowokacyjną akcję".
Według białoruskiej telewizji polscy celnicy i straż graniczna specjalnie przetrzymywali Białorusinów, by zmusić ich do udziału w akcji "Ukraina wczoraj, Białoruś dziś", co sparaliżowało na kilka godzin przejście graniczne.
ONT twierdzi, że ulotki rozdawali dziennikarze, a potem natarczywie żądali odpowiedzi na pytania. Wywiady na temat stabilnej sytuacji na Białorusi ich nie interesowały - zaznaczyła telewizja. Według niej Białorusinów, którzy odmawiali rozmowy przed kamerą, przetrzymywano po kilka godzin w kolejce, nie wypełniano im dokumentów, "a najbardziej niechętnym obiecywano problemy przy przekraczaniu polskiej granicy".
Według ONT rolę "jakoby niezadowolonych z życia Białorusinów polskie media powierzyły grupie polskich podrostków", których "przywieziono specjalnie z Białegostoku". Jak twierdzi białoruska telewizja, nastoletni chłopcy zaczynali wznosić oszczercze hasła pod adresem Białorusi, gdy kierowały się na nich kamery telewizyjne.