Białoruska broń przyniosłaby zwycięstwo Irakowi?
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka stanowczo zaprzeczył doniesieniom mediów, według których Białoruś sprzedawała broń do Iraku. "Jeśli byłaby to nasza broń to wojna w Iraku trwałaby do tej pory" - oznajmił Łukaszenka.
Prezydent Białorusi powiedział, że Stany Zjednoczone nie mają dowodów, potwierdzających sprzedaż Irakowi białoruskiej broni.
Łukaszenka twierdzi, że broń mogły kupować na Białorusi inne kraje i potem odsprzedawać ją władzom w Bagdadzie. Prezydent Białorusi powiedział, że armia iracka była wyposażona w stare czołgi, samoloty i systemy obrony przeciwlotniczej. (iza)