Białoruś: kwiatek dla nauczyciela to łapówka
Kwiatek dla nauczyciela to łapówka - taką wykładnię przedstawił w ostatnich dniach białoruski Sąd Konstytucyjny.
Jak informuje gazeta Nasza Svaboda, Sąd uznał nauczycieli wszystkich szczebli za urzędników państwowych. Oznacza to, że przyjęcie przez nich jakichkolwiek korzyści materialnych może pociągnąć odpowiedzialność karną. Rodzice darujący wychowawcy ich dziecka na koniec roku szkolnego bukiet goździków lub czekoladki mogą tym samym stanąć przed sądem za wręczenie łapówki.
O wykładnię, czy nauczyciel jest urzędnikiem państwowym, zwróciła się do Sądu Konstytucyjnego białoruska Rada Ministrów na prośbę MSW. Organy ochrony porządku skarżyły się, że w sprawach o łapownictwo wśród nauczycieli sądy nie traktowały oskarżonych jednakowo - jednych skazywały, innych uniewinniały. (an)