Biała Podlaska: Protest w ośrodku dla cudzoziemców. Migranci nie schodzą na posiłki

Część ze 160 migrantów przebywających w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej (Lubelskie) od niedzieli nie przychodzi do stołówki na posiłki. - Chcą, by umożliwiono im opuszczenie ośrodka - twierdzi Straż Graniczna.

Uchod?cy w  centrum logistycznym Bruzgi w poblizu granicy polsko-bia?oruskiejGRODNO REGION, BELARUS - NOVEMBER 27: Migrants receive humanitarian aid donated by Grodno people as migrants continue to wait at a closed area allocated by Belarusian government the Belarusian-Polish border in Grodno, Belarus on November 27, 2021. The migrant crisis on the border of Belarus with Poland, Lithuania, and Latvia escalated on November 8. This year, Polish border guards have prevented more than 35,000 attempts to illegally cross the Polish-Belarusian border, which is 400 times more than last year. Sefa Karacan / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COMAA/ABACACzęść mieszkańców ośrodka dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej nie schodzi na posiłki (zdjęcie ilustracyjne)
AA/ABACA
Wojciech Rodak

Od niedzieli część z migrantów przebywających w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej nie schodzi do stołówki na posiłki - poinformował rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki. - Jako powód podają, że chcieliby po prostu opuścić ośrodek, co jest niemożliwe, bo zostali umieszczeni w nim decyzją sądu i muszą poczekać na rozstrzygnięcie – wyjaśnił.

Jak dodał, w większości są to obywatele Iraku, którzy znajdują się w procedurze uchodźczej, czyli złożyli wnioski o nadanie statusu uchodźcy w Polsce i są w dyspozycji do Urzędu ds. Cudzoziemców. - W ośrodku przebywa 160 migrantów. Wśród nich są także cudzoziemcy, którzy w ostatnim czasie nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską – sprecyzował rzecznik NOSG.

Zapytany o liczbę osób, która nie schodzi na stołówkę, odpowiedział, że przy każdym posiłku ta liczba może się różnić. - To, że ktoś nie schodzi na posiłek nie oznacza, że wcale nic nie je. Część osób zabiera posiłki ze stołówki prawdopodobnie dla osób, które nie schodzą. Poza tym, w swoim pokoju mogą coś zjeść, bo do dyspozycji jest kuchnia, lodówka – podał kpt. Sienicki.

Zwrócił uwagę, że Straż Graniczna jako administrator ośrodka, zapewnia migrantom właściwą opiekę, w tym nocleg, jedzenie, opiekę medyczną i opiekę psychologa.

"Muszą czekać co najmniej pół roku"

Rzecznik Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak poproszony o komentarz w sprawie protestu Irakijczyków w bialskim ośrodku przekazał, że "w wielu przypadkach obywatele Iraku złożyli wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej nawet kilka tygodni po umieszczeniu ich w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców".

Podał, że termin rozpatrzenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej wynosi co do zasady 6 miesięcy. W przypadku, gdy sprawa jest szczególnie skomplikowana bądź gdy z wnioskami o ochronę występuje w krótkich odstępach czasu duża liczba cudzoziemców, termin na rozpatrzenie może zostać przedłużony do 15 miesięcy.

- Długość postępowania zależy m.in. od stopnia skomplikowania danej sprawy oraz czynności niezbędnych do przeprowadzenia np. ustalenia tożsamości, organizacji wywiadu z cudzoziemcem, ilości materiałów dowodowych koniecznych do przeanalizowania czy przetłumaczenia, sprawdzenia sytuacji w kraju pochodzenia wnioskodawcy, weryfikacji czy dana osoba nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa – podał Dudziak.

Sprecyzował, że okres umieszczenia w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców uzależniony jest od indywidualnej sytuacji danej osoby i prowadzonych wobec niej postępowań. O umieszczeniu cudzoziemca w tego typu placówce w każdym przypadku decyduje sąd, który za każdym razem bada również możliwość zastosowania alternatywy do przymusowego umieszczenia w ośrodku strzeżonym.

- Pobyt w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców z uwagi na prowadzone postępowanie uchodźcze nie może być dłuższy niż 6 miesięcy od momentu złożenia wniosku. Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców może zwolnić cudzoziemca ze strzeżonego ośrodka tylko w przypadku, gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że z dużym prawdopodobieństwem spełnia warunki przyznania ochrony międzynarodowej – wyjaśnił Dudziak.

Źródło: PAP

Tragedia na kanale La Manche. Iracka rodzina ofiary: służby ich zignorowały, czekali aż zamarzną

Wybrane dla Ciebie
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Złe informacje dla Donalda Tuska. Polacy źle oceniają jego rząd
Złe informacje dla Donalda Tuska. Polacy źle oceniają jego rząd
Potrójne morderstwo w Barcicach. Dziś mają zapaść decyzje ws. 25-latka
Potrójne morderstwo w Barcicach. Dziś mają zapaść decyzje ws. 25-latka
Przywiozła córkę autem do przedszkola. Matka miała ponad 3 promile
Przywiozła córkę autem do przedszkola. Matka miała ponad 3 promile
Przemysław Czarnek premierem? "Nie mogę wykluczyć"
Przemysław Czarnek premierem? "Nie mogę wykluczyć"
Wypadek busa przewożącego dzieci. Pięć osób rannych
Wypadek busa przewożącego dzieci. Pięć osób rannych
Finlandia przejęła rosyjskie nieruchomości. W tym "miejscówkę KGB"
Finlandia przejęła rosyjskie nieruchomości. W tym "miejscówkę KGB"
Lepiej oceniają rząd Morawieckiego. Fatalne wieści dla Tuska
Lepiej oceniają rząd Morawieckiego. Fatalne wieści dla Tuska
Lotniska w USA bez polityki. Nagranie urzędniczki Trumpa odrzucone
Lotniska w USA bez polityki. Nagranie urzędniczki Trumpa odrzucone
Atakował tylko kobiety. Nowe informacje policji z Łodzi
Atakował tylko kobiety. Nowe informacje policji z Łodzi
Zełenski: Rosja stosuje taktykę podwójnego terroru
Zełenski: Rosja stosuje taktykę podwójnego terroru
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"