Bezradny jak polski nauczyciel
Młodzi nauczyciele nie potrafią utrzymać dyscypliny w klasie, zarządzać grupą uczniów i nadążyć za szkolną biurokracją - informuje "Gazeta Wyborcza", która dotarła do badań IBE.
Coraz częściej absolwenci zostają nauczycielami przez przypadek - bo nie są w stanie znaleźć innej pracy. Początkujący nauczyciele nie wiedzą właściwie, na czym ich zawód polega. Są do pracy przygotowani, ale głównie z przedmiotu, jaki mają wykładać. Natomiast brakuje im umiejętności w opiece i wychowaniu ucznia.
Nauczyciele przyznają, że nie mają też doświadczenia w prezentacji i występowaniu przed grupą. Nie potrafią organizować czasu uczniom, mają problemy z utrzymaniem dyscypliny w klasie.
Pedagodzy z niespełna 5-letnim stażem indagowani przez Instytut Badań Edukacyjnych przyznawali też, że nie potrafią zaciekawić tematem lekcji, daną dziedziną.
Według współautorki badań dr Dominiki Walczak potrzebna jest zmiana sposobu kształcenia nauczycieli. Na studiach powinno być więcej zajęć praktycznych, by przybliżyć dzisiejsze życie szkoły.
