Bezpłatne leki dla uczestników misji wojskowych
W misjach wojskowych poza granicami kraju zostało rannych już ponad 700 polskich żołnierzy - wylicza "Dziennik".
70 odniosło obrażenia w Iraku, z czego 45 - poważne. Po powrocie do kraju musieli stoczyć walkę o odszkodowanie za utratę zdrowia. Teraz domagają się prawa do bezpłatnych leków. Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ przygotowało projekt ustawy w tej sprawie i złożyło właśnie do marszałka Sejmu.
Z żołnierzami solidaryzuje się generał broni Mieczysław Bieniek, były dowódca Wielonarodowej Dywizji w Iraku. Obecne przepisy są krzywdzące- oburza się. Weterani II wojny światowej mają od państwa leki za darmo. Podobnie żołnierze poborowi, którzy mieli wypadek np. na poligonie. Tylko zawodowcy wysłani na zagraniczną misję pozostawieni są samym sobie - dodaje.
Za granicę żołnierzy wysłała ojczyzna. Udział Polaków w misjach na taką skalę powoduje, że prawo trzeba zmieniać w błyskawicznym tempie- podkreśla gen. Bieniek. Młody człowiek, który decyduje się narażać życie dla kraju, musi mieć gwarancję, że państwo będzie stało za nim murem, a kiedy on znajdzie się w potrzebie, przyjdzie mu bez wahania z pomocą - komentuje sprawę na łamach "Dziennika" pierwszy dowódca jednostki "Grom" gen. Sławomir Petelicki. (PAP)