Bezpieczna Małopolska. Inwestycje liczone w milionach euro
Nowoczesny sprzęt i systemy ostrzegające trafiły do gmin województwa małopolskiego oraz służb ratowniczych. Władze regionu wykorzystują fundusze unijne także do sfinansowania inwestycji zwiększających bezpieczeństwo mieszkańców oraz odwiedzających. I już planują kolejne.
Małopolska – podobnie jak reszta kraju – narażona jest na powodzie, susze, wichury i pożary lasów. Dodatkowo okresowo występują tu lawiny, katastrofalne opady śniegu, długotrwale utrzymujące się niskie temperatury, gwałtowne burze z obfitymi opadami deszczu i gradu, osuwiska oraz zapadliska.
W 2019 r. – z inicjatywy marszałka Witolda Kozłowskiego – zostało zawarte, jako pierwsze w kraju, porozumienie pomiędzy Województwem Małopolskim, WFOŚiGW w Krakowie, przy udziale Wojewody z 19 podmiotami działającymi na rzecz bezpieczeństwa oraz ochrony środowiska w Małopolsce. Efekt? Sukcesywne wspieranie służb ratunkowych poprzez zakup nowoczesnego sprzętu i modernizację infrastruktury.
Co ważne, ze skutkami anomalii władze regionu walczą przy wsparciu Funduszy Europejskich. Unijne pieniądze zasilają budżety ratowników górskich, tatrzańskich, wodnych i medycznych, strażaków (także ochotniczych) oraz policjantów. Pozwalają na zakup specjalistycznego sprzętu ratowniczego, zapobieganie sytuacjom kryzysowym, usprawnienie systemu ostrzegania oraz minimalizowanie negatywnych skutków zdarzeń. Słowem, pomagają chronić życie, zdrowie, mienie i środowisko.
W walce z osuwiskami
Czy wiecie, że w Polsce znajduje się blisko 60 tys. osuwisk, z czego ponad 90 proc. w rejonie Karpat? Większość z nich nie jest aktywna, a ich ruchy najczęściej wywołują działania człowieka lub czynniki pogodowe, szczególnie intensywne opady deszczu.
Gwałtowne osunięcia ziemi są dużym zagrożeniem dla ludzi, ale też budynków, mostów, dróg, trakcji kolejowych czy linii energetycznych. W Małopolsce zdecydowana większość osuwisk znajduje się na południu województwa, a blisko połowa na terenie powiatu nowosądeckiego.
Jak zapobiega się osuwiskom? Przede wszystkim wzmacniając zbocza i skarpy żelbetowymi palami lub murem oporowym. Skutecznym rozwiązaniem jest też drenaż terenu, co pozwala na jego odwodnienie.
Unijne wsparcie władze regionu wykorzystały do zabezpieczenia newralgicznych terenów w powiecie nowosądeckim, a konkretnie w Muszynie, Kamionce Wielkiej, Bartkowej-Posadowej i Gródku nad Dunajcem. Inwestycje były realizowane także w powiecie tarnowskim (Bieśniki i Łowczówek), suskim (Jordanów i Maków Podhalański), limanowskim (Laskowa Górna) oraz wadowickim (Tomice).
Radar przeciwpowodziowy
W Małopolsce wody wzbierają kilka razy w roku, a mniej więcej co 10 lat dochodzi tu do klęski żywiołowej. Powodziami o dużej i bardzo dużej skali zagrożone jest ok. 50 proc. obszaru województwa, zwłaszcza tereny w dorzeczach: górnej Wisły, Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Białej i Popradu.
Chcąc minimalizować straty i szkody wywołane przez powódź, samorządy muszą sprawnie monitorować ryzyko powodziowe i zarządzać nim. Dzięki unijnemu wsparciu Związek Gmin Ziemi Gorlickiej oraz powiaty: tarnowski, chrzanowski i limanowski wdrożyły systemy kontroli stanu wód i wczesnego ostrzegania. Zainstalowanie stacji pomiarowych pozwala prognozować rozwój sytuacji, a otrzymanie informacji o zagrożeniu ułatwia właściwie zareagować.
Co więcej, w Falkowej w gminie Ciężkowice na najwyższym szczycie powiatu tarnowskiego (400 m n.p.m.) stanął najnowocześniejszy w Polsce radar meteorologiczny, stanowiący część Lokalnego Systemu Ostrzegania Powodziowego. Urządzenie monitoruje zlewnię rzeki Białej Tarnowskiej w promieniu 70 km. Sprawdza poziom wód, skanuje chmury i prognozuje sytuację powodziową z 48-godzinnym wyprzedzeniem.
Nowe wozy strażackie i krwiobus
Pieniądze z Funduszy Europejskich władze regionu przeznaczyły także na wyposażenie w nowoczesny sprzęt Ochotniczych Straży Pożarnych, co pozwala im szybciej i skuteczniej reagować na zagrożenie.
Projekt "Bezpieczna Małopolska – samochody strażackie" pozwolił na zakup nowoczesnych samochodów ratowniczo-gaśniczych oraz systemów monitoringu środowiskowego dla 34 jednostek OSP. Wyposażone w autopompy, wyciągarki i łączność radiową pojazdy mogą jednorazowo przewieźć ok. 3 ton wody i 300 litrów środka pianotwórczego do gaszenia pożarów.
Dzięki unijnym pieniądzom o sprzęt niezbędny do przeprowadzania akcji ratowniczych i poszukiwawczych oraz zapobiegania potencjalnym zagrożeniom wzbogaciły się również gminy: Nowy Wiśnicz, Liszki, Kęty, Gołcza i Bochnia. Samorządy wyposażyły jednostki OSP w wozy pożarnicze lekkie (terenowe) i średnie, beczkowozy, quady, łodzie płaskodenne, rękawy i zapory przeciwpowodziowe, agregaty prądotwórcze i pompowe, drony oraz kamery termowizyjne.
Rocznie w Małopolsce oddaje się ponad 40 tys. litrów krwi. Poza Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie oraz licznymi oddziałami po województwie jeżdżą także krwiobusy, czyli mobilne punkty poboru tego cennego daru.
Jeden z nich samorząd województwa kupił przy wsparciu środków unijnych. Od grudnia 2021 r. do marca tego roku oddano w nim 2431 litrów krwi, która ratuje ludzkie życie.
Wsparcie TOPR i GOPR
O bezpieczeństwo tych, którzy mieszkają i przebywają w Tatrach oraz na Podhalu, od lat dbają TOPR i GOPR. Przy wsparciu unijnych środków Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe wdrożyło system pozyskiwania danych meteorologicznych, przewidywania pogody oraz ostrzegania przed zagrożeniami. Każdy, kto wybiera się na szlak, może na żywo śledzić warunki atmosferyczne panujące w najbardziej popularnych miejscach: Morskim Oku, Dolinie Pięciu Stawów Polskich, na Hali Gąsienicowej i Kasprowym Wierchu oraz w Kościelisku i Dolinie Chochołowskiej.
TOPR zyskał też nowy sprzęt ratowniczy: specjalny pojazd terenowy ATV oraz dwa skutery śnieżne, co pozwala na sprawne dotarcie do trudno dostępnych miejsc.
Fundusze Europejskie pozwalają też zadbać o pracę ratowników górskich. Za 11,5 mln zł z pakietu pomocowego REACT-EU zostaną docieplone dyżurki GOPR w Rabce-Zdroju, Waksmundzie i Limanowej.
Bon na ratowanie
To nie koniec inwestycji w bezpieczeństwo w Małopolsce. Jeszcze w tym roku GOPR, TOPR oraz OSP otrzymają nowe pojazdy. Do trzech jednostek GOPR oraz do TOPR trafią samochody terenowe warte blisko 2 mln zł, a do OSP – lekkie samochody ratownictwa technicznego z funkcją gaśniczą.
Nowe perspektywy stwarza także program regionalny Fundusze Europejskie dla Małopolski 2021–2027. Do służb dbających o bezpieczeństwo w regionie trafi 11 mln euro.
Przed nami realizacja dwóch projektów pod hasłem "Bon na ratowanie". Zakładają one modernizację lub budowę wraz z niezbędnym wyposażeniem stacji ratunkowych dla WOPR, TOPR i GOPR oraz zakup sprzętu wykorzystywanego w akcjach ratowniczych i na potrzeby szkoleń dla Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych. Wsparcie trafi do gmin najbardziej zagrożonych wystąpieniem klęsk żywiołowych.
WP Wiadomości na: