Bezpieczeństwo energetyczne zdominowało wizytę w USA
Kwestia bezpieczeństwa energetycznego zdominowała rozmowy premiera Jarosława Kaczyńskiego w Stanach Zjednoczonych. Szef rządu podkreślił, że Amerykanie popierają naszą politykę, która ma na celu dywersyfikację źródeł gazu i ropy naftowej. Delegacja polska usłyszała także, że są zainteresowani przesyłaniem kaspijskiej ropy na Zachód, z ominięciem Rosji.
16.09.2006 | aktual.: 16.09.2006 14:40
Czasy nastały takie, że w każdej rozmowie w drugim, trzecim zdaniu przechodzi się do kwestii związanych z bezpieczeństwem energetycznym, mówi wiceminister gospodarki Piotr Naimski. Nam zależy na tym, by koncerny amerykańskie zaangażowały się w przesyłanie ropy z Kazachstanu i Azerbejdżanu. Z rozmów prowadzonych w Waszyngtonie wynika, że administracja rządowa takim projektem jest zainteresowana. Problem w tym, że jego finansowaniem zajmują się koncerny, a nie rząd. Minister Naimski dodał jednak, że jednoznaczne stanowisko rządu "na tak" jest bardzo ważne.
Nasza koncepcja dywersyfikacji źródeł energii zakłada także budowę terminalu do gazu skroplonego i sprowadzania gazu z Norwegii. Minister szacuje, że być może te dwa projekty uda się zrealizować do 2010 roku. A wtedy zrównoważony będzie import gazu z Rosji. Minister Naimski nie zgodził się z tezą, że gaz norweski będzie droższy. Podkreślił, że za gaz rosyjski płacimy europejską cenę.