Katowiccy policjanci podczas jednego z patroli zauważyli dwunastolatka błąkającego się bez celu po jednym z osiedli. Po jego wylegitymowaniu okazało się, że jest on uciekinierem z miejscowego domu dziecka - powiedziała rzeczniczka.
Jak dodała, chłopiec opowiedział funkcjonariuszom, że był napastowany seksualnie przez bezdomnego mężczyznę, który przebywa w szałasie niedaleko lotniska. Policjanci znaleźli tam śpiących 37- letniego mężczyznę i dwóch chłopców w wieku 12 i 17 lat.
Jak się okazało, obaj nieletni również byli uciekinierami z ośrodków wychowawczych. Policjanci przewieźli bezdomnego do policyjnego aresztu, natomiast wszyscy chłopcy w najbliższym czasie, w obecności psychologa, zostaną przesłuchani przez sędziego.
Po tych przesłuchaniach prokurator i sąd zdecydują o dalszym losie zatrzymanego 37-latka. Nieletni uciekinierzy najprawdopodobniej z powrotem trafią do placówek wychowawczych, z których uciekli.
