Trwa ładowanie...
18-02-2004 06:57

Bez matematyki na politechnikę

Trzy czwarte nowo przyjętych studentów Politechniki Łódzkiej nie zna podstaw matematyki na poziomie maturalnym – wynika z testu przeprowadzanego co roku, od dziewięciu lat, wśród studentów pierwszego semestru studiów dziennych na wszystkich wydziałach i kierunkach studiów.

Bez matematyki na politechnikęŹródło: Dziennik Łódzki
d298aav
d298aav

– Wyniki testu są zatrważające – powiedział nam prof. Jan Krysiński, rektor PŁ. Rzeczywiście, co piąty student otrzymuje zero punktów na 35 możliwych.

Rozwiązanie testu nie wymaga ani wyjątkowych zdolności, ani wiedzy znacznie wykraczającej ponad program. Studenci otrzymują 7 typowych zadań, które powinni rozwiązać w ciągu 60 minut.

– Zadania te, ułożone przez Polskie Towarzystwo Matematyczne, dopasowane są do tzw. profilu podstawowego, czyli do programu matematyki realizowanego m.in. w klasach humanistycznych czy biologicznych – mówi dr Bogdan Koszela, który co roku organizuje sprawdziany z matematyki dla studentów I roku. – Nawet w tym programie nie są to zadania wyszukane.

Mimo to w ostatnich dwóch latach zaledwie co 56. zdający napisał test na piątkę (ponad 31 punktów), a trzy czwarte dostało dwóje (mniej niż 16 punktów). Wyniki wcześniejszych sprawdzianów były podobne.

d298aav

Nie oznacza to, że akurat do Politechniki Łódzkiej trafiają najgorzej przygotowani absolwenci szkół. Jak wykazało niedawne seminarium w Gdańsku, podobny poziom prezentują studenci pierwszego roku także w innych polskich uczelniach technicznych. Tyle tylko, że jedynie Politechnika Łódzka od lat systematycznie monitoruje stopień przygotowania matematycznego nowo przyjętych studentów. Nauczyciele akademiccy są zgodni, że również znajomość fizyki jest kompromitująco niska wśród młodzieży rozpoczynającej studia techniczne.

Mało godzin, coraz mniej...

Zdaniem rektora Krysińskiego, przyczyną słabego przygotowania z matematyki i fizyki tak wielu studentów jest niski poziom nauczania w wielu szkołach, a także ograniczony program, który nie odpowiada potrzebom wyższego szkolnictwa technicznego.

– Na seminarium w Gdańsku, wspólnie z przedstawicielami kuratoriów oświaty i wielu szkół, analizowaliśmy nowe programy nauczania odpowiadające maturze roku 2005 – mówi prof. Edward Jezierski, prorektor PŁ ds. kształcenia. – Dostrzegliśmy, że luka pomiędzy poziomem wykształcenia z matematyki i fizyki maturzystów a potrzebami studiów politechnicznych i przyrodniczych będzie się pogłębiała, bo na matematykę i przedmioty ścisłe przeznacza się mniej godzin. Jak wiadomo, na nowej maturze matematyka nie będzie już obowiązkowym przedmiotem egzaminacyjnym.

Zdaniem prof. Jana Krysińskiego, zniesienie obowiązku zdawania matematyki na maturze jest skandalem, bo utrudni utrzymanie wysokiego poziomu kształcenia inżynierów, którzy są bardzo potrzebni gospodarce.

d298aav

– Nie możemy się dać sprowadzić przez Unię Europejską do roli wykonawców – mówi rektor Krysiński. – My musimy tworzyć, więc musimy mieć dobrych inżynierów i dobrych kandydatów na studia.

Sposób na przetrwanie

– Przyczyną rozpoczynania studiów przez coraz gorzej przygotowaną młodzież jest, oprócz słabości kształcenia przez szkoły podstawowe i średnie, także sytuacja społeczno-ekonomiczna w Polsce – zauważa prof. Jerzy Topp, prodziekan ds. kształcenia Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej Politechniki Gdańskiej. – Jest bezrobocie. Młodzi ludzie nie idą do pracy, więc coś muszą z sobą zrobić. Wielu wybiera studia. Przez kilka lat można przetrwać dzięki możliwości zachowania alimentów czy renty rodzinnej lub otrzymania stypendium socjalnego. Wielu z nich w innych warunkach na studia w ogóle by nie trafiło.

Zdaniem prof. Toppa, kandydaci na studia, często nie wiedzą, że łatwiej znaleźć zatrudnienie absolwentom kierunków ścisłych i technicznych niż innych, nawet tych bardzo modnych. – Mając teraz duży wybór chętnych do pracy, wybierają tych, którzy już na studiach udowodnili, że mogą pokonywać trudności – zauważa prof. Topp.

d298aav

Mimo to w ostatnich latach występuje wyraźny spadek liczby chętnych na studia techniczne. – Coraz więcej ludzi woli łatwiej przechodzić przez życie – twierdzi Jerzy Topp. – Wybiera więc przyjemne studia na łatwych kierunkach.

– Mniejsze zainteresowanie studiami technicznymi i ścisłymi wynika stąd, że nauki ścisłe są trudne – mówi prof. Lesław Gajek, dziekan Wydziału Fizyki Technicznej, Informatyki i Matematyki Stosowanej PŁ. – To nie jest zjawisko tylko polskie, lecz trend cywilizacyjny.

Dziekan Gajek pociesza, że w Polsce, choć poziom przedmiotów ścisłych w szkołach średnich w ciągu ostatnich lat wyraźnie się obniżył, to jednak wciąż jeszcze jest on znacznie wyższy niż w wielu państwach zachodnich.

d298aav

– U nas uczy się w szkołach średnich i tak jeszcze w miarę sensownego programu i absolwenci przychodzą na studia na takim poziomie, o którym na przeciętnym uniwersytecie amerykańskim mogą tylko pomarzyć – mówi prof. Gajek. – Średni poziom w naukach ścisłych jest tam tragiczny. Dlatego najlepszymi studentami na ich uniwersytetach są imigranci z całego świata – głównie z Chin, ale też z Polski, Niemiec i krajów postsowieckich. Nie dotyczy to jedynie najbardziej prestiżowych uniwersytetów amerykańskich.

Zaczynać od twierdzenia Pitagorasa?

Skoro w Polsce poziom przygotowania kandydatów na studia techniczne niewątpliwie znacznie się obniżył, małą jest pociechą, że gdzie indziej jest jeszcze gorzej. Uczelnie chcą wspomóc szkoły, aby zahamować systematyczny spadek poziomu.

– Musimy uwzględniać w programach studiów coraz słabsze przygotowanie młodzieży, ale przecież nie możemy na wyższych studiach uczyć twierdzenia Pitagorasa czy trygonometrii – mówi prorektor Jezierski.

d298aav

Sposobem na poprawę sytuacji ma być pomoc oferowana bezpłatnie przez uczelnie techniczne uczniom szkół średnich za pośrednictwem Internetu. Przed tygodniem w Gdańsku pięć szkół wyższych – Akademia Górniczo-Hutnicza oraz politechniki: Gdańska, Łódzka, Warszawska i Wrocławska – podpisało porozumienie o utworzeniu konsorcjum, które będzie umieszczać w Internecie wykłady, testy oraz zadania z matematyki i fizyki dla uczniów szkół średnich.

Witryna internetowa, która ukaże się już w najbliższych tygodniach, będzie miała ogromne możliwości dydaktyczne. Umożliwi na przykład zadawanie przez uczniów pytań z matematyki i fizyki nauczycielom akademickim, którzy przez Internet udzielą odpowiedzi. Dzięki Internetowi młodzież ze słabo wyposażonych szkół będzie mogła obserwować eksperymenty z fizyki.

Przedsięwzięcie ma charakter ogólnopolski. Uczelnie, które je zainicjowały, liczą na przystąpienie do konsorcjum innych wyższych szkół technicznych. Zakres informacji oferowanych uczniom będzie się powiększał. Uczelnie liczą na grant, który umożliwi szybki rozwój tej formy wspomagania kształcenia kandydatów na studia.

d298aav

– Internet pozwoli nam dotrzeć do uczniów wszystkich szkół – mówi prof. Edward Jezierski – również i tam, gdzie poziom nauczania matematyki i fizyki jest słabszy. Ciekawe, że w internetowym konkursie matematycznym organizowanym od czterech lat przez Politechnikę Warszawską zwyciężali nie uczniowie znakomitych szkół w dużych ośrodkach, ale młodzież z małych miejscowości. To znaczy, że dzięki Internetowi odkryto talenty; że ta metoda daje szanse dotarcia bezpośrednio do każdego ucznia.

Czy jednak inicjatywa pięciu uczelni zapobiegnie dalszemu spadkowi poziomu przygotowania kandydatów na studia?

Paweł Patora

d298aav
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d298aav
Więcej tematów