"Betonowa Kostka" dla katowickiej Strefy Kultury? "Są spore szanse"

- Tuż obok znanej wszystkim Hali Widowiskowo-Sportowej "Spodek", powstaje zupełnie nowa dzielnica miasta, nazywana Strefą Kultury. Oprócz "Spodka" tworzą ja trzy potężne inwestycje - Międzynarodowe Centrum Kongresowe, nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz nowe Muzeum Śląskie. Są one zlokalizowane na terenie dawnej kopalni "Katowice" - dowiadujemy się z katowickiego magistratu.

Właśnie to rozwiązanie - umieszczenia wszystkich ważnych instytucji kulturalnych w jednym miejscu - budzi obawy Stowarzyszenia "Moje Miasto", organizatora konkursu.

- To inwestycja, która jest bardzo monofunkcyjna i jakby dzieli miasto na pewne strefy. Przyjeżdżamy na koncert, wsiadamy w samochód i wracamy do swojego domku na przedmieściach - mówili organizatorzy konkursu.

- O przyznaniu nagrody decyduje komisja, w skład której wejdą osoby nie związane zawodowo z architekturą, ale zorientowane i obecne w kulturze regionu. Członkowie komisji wybiorą zwycięzców spośród nominacji które ogłosi Stowarzyszenie "Moje Miasto" w lutym i marcu - mówią Wirtualnej Polsce organizatorzy. - Stefa Kultury została nominowana za układ urbanistyczny. Jest to przykład przestarzałego myślenia o mieście, które polega na wyodrębnianiu fragmentów pełniących jedną funkcję. Pomimo że poszczególne gmachy w Strefie Kultury są interesujące, to cała przestrzeń zaprojektowana jest w sposób zaprzeczający współczesnej urbanistyce. W podobny sposób zaprojektowano np. Kulturforum w Berlinie, które postało na przełomie lat 50. i 60. Tam zlokalizowano muzea, bibliotekę i siedzibę Filharmoników Berlińskich. Obecnie Kulturforum jest wśród niemieckich urbanistów uważane za źle zaprojektowaną przestrzeń. Katowicka Strefa Kultury to powtórzenie cudzych błędów - tłumaczą.

Wątpliwości budzą także rozwiązania komunikacyjne Strefy Kultury.

- Mamy tutaj przestrzeń zaprojektowaną stricte pod ruch samochodowy. Wielkie parkingi między budynkami, szerokie drogi dookoła, brak systemu ścieżek rowerowych, przestrzeń dla pieszych wciśnięta miedzy wszechobecne samochody. To tylko kilka przykładów, które świadczą o tym dla kogo Strefa Kultury została stworzona. Zamiast wyrzucać samochody ze Śródmieścia i oddawać go pieszym, tak jak się to dzieje współcześnie w wielu miastach, my mentalnie jesteśmy dalej w latach 90. i tworzymy miasta dla samochodów - mówią organizatorzy.

Konkurs "Betonowa Kostka" to antykonkurs na najgorszą inwestycję w miastach aglomeracji górnośląskiej, który organizowany jest od 10 lat. Celem tego plebiscytu jest nie tylko wskazanie inwestycji, które się nie podobają, ale przede wszystkim dyskusja o jakości przestrzeni miejskiej. Nie chodzi tu tylko o kwestie estetyczne, ale o to jak nowe inwestycje wpływają na rozwój miasta, na komfort jego mieszkańców i użytkowników przestrzeni, a także jak wykorzystywane jest nasze dziedzictwo kulturowe.

Równolegle do konkursu "Betonowa Kostka" odbywa się konkurs "Superjednostka" na najlepszą inwestycję.