Beskidzka grupa GOPR najlepsza z najlepszych
Beskidzka Grupa Górskiego Ochotniczego
Pogotowia Ratunkowego zwyciężyła w niedzielę w międzynarodowych IV
Zimowych Mistrzostwach Ratowników Górskich w Szczyrku. Rywalizowało 7 grup regionalnych GOPR z całej Polski, TOPR
oraz ratownicy z Czech, Austrii i Ukrainy.
09.03.2003 18:17
Beskidzcy goprowcy zwyciężyli w tych zawodach już po raz czwarty. "Cieszymy się ze zwycięstwa. Po raz kolejny okazało się, że w ratownictwie supernowoczesny sprzęt nie jest najważniejszy. Liczy się doświadczenie, umiejętność trzeźwego myślenia. Myślę, że jesteśmy zaprawieni w boju i przygotowani do pracy w trudnych warunkach ze względu na ciągły brak środków" - powiedział naczelnik beskidzkiej grupy GOPR Jerzy Siodłak.
Jak ocenia Tomasz Jano, zastępca naczelnika beskidzkiej grupy GOPR, do zwycięstwa przyczynił się fakt, że to na terenie działania tej grupy zdarza się najwięcej - 50% - wszystkich wypadków w polskich górach. Grupa obsługuje teren, na którym działa najwięcej wyciągów narciarskich.
Zawody, rozgrywane na trasie FIS, rozpoczęły się w sobotę. W pierwszym dniu ratownicy rywalizowali w slalomie gigancie, w drugim - w tzw. konkurencjach ratowniczych. Dwuosobowe ekipy musiały jak najszybciej dotrzeć do symulanta - rannego z obrażeniami głowy i złamaną nogą, fachowo zabezpieczyć miejsce wypadku, właściwie udzielić pierwszej pomocy, po czym bezpiecznie zwieźć rannego na dół. Za każdą nieprawidłowość przyznawano punkty karne.
Rywalizowało 126 ratowników, w tym 5 pań, punktowanych tak samo jak mężczyźni. Jedna z nich wygrała w jednej z kategorii slalomu giganta.
W Polsce jest około 1,5 tys. ratowników górskich, w tym ok. 70 zawodowych. Reszta to ochotnicy. (jask)