Berlusconi pokazuje ślady uwielbienia na swoim ciele
Były premier Włoch, Silvio Berlusconi, zaprezentował przyjaciołom siniaki jako dowód uwielbienia ze strony swych sympatyków. Jako lider opozycji objeżdża cały kraj, reklamując swoją nową partię "Lud wolności".
Podczas kolacji, w przerwie między pierwszym i drugim daniem, Berlusconi podwinął rękawy koszuli i pokazał współbiesiadnikom sińce na przedramionach. Wyjaśnił zaskoczonym gościom, że traktuje to jako dowód miłości ludzi, z którymi się spotyka.
Były premier twierdzi, że w czasie licznych wieców - a ma ich nawet do dziesięciu dziennie - jest wręcz rozchwytywany. Podkreśla, że Romano Prodi nie może się pochwalić niczym podobnym.
Włoska prasa przypomina, że wchodząc na scenę polityczną Silvio Berlusconi przedstawił się jako "pomazaniec boży". Zdaniem komentatorów sińce w roli stygmatów dobrze pasują do tego wizerunku.