ŚwiatBerlusconi: lewica to kula u nogi

Berlusconi: lewica to kula u nogi

Premier Silvio Berlusconi powiedział, że lewica
jest "wielką kulą u nogi Włoch". Podczas konferencji
prasowej, podsumowującej kończący się rok, szef rządu w ostrych
słowach mówił o lewicowej opozycji i oskarżył ją o szerzenie
pesymizmu.

Wiele miejsca Berlusconi poświęcił na przypomnienie sukcesów swego rządu, wśród których wymienił 30 reform przeprowadzonych od 2001 roku, kiedy jego centroprawicowa koalicja przejęła władzę. Stworzyliśmy półtora miliona nowych miejsca pracy - oświadczył premier.

Berlusconi podkreślił, że Włochy - jak to ujął - przodują na światowej scenie politycznej. Mnie samego zaś inni przywódcy G-8, od których jestem starszy o 15 lat, uważają za starszego brata - wyznał 69-letni szef rządu.

Lewicową opozycję, która prowadzi w sondażach przed wiosennymi wyborami parlamentarnymi, Berlusconi oskarżył o szerzenie pesymizmu w gospodarce. Przez pięć lat lewica nie potrafiła robić nic innego, jak tylko narzekać, gadać, krytykować i organizować 20 tysięcy strajków - powiedział Berlusconi. Wyraził też opinię, że partiom o komunistycznych korzeniach nie można powierzać gospodarki.

Dziennikarzowi lewicowej gazety "Unita" Berlusconi zarzucił z kolei, że jest wspólnikiem tych, którzy w Rosji za Stalina zabili 100 milionów osób. Z uznaniem wyraził się natomiast o prezydencie Rosji Władimirze Putinie, którego nazwał dumnym antykomunistą.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)