Benedykt XVI wezwał do pracy nad pojednaniem i harmonią
Papież Benedykt XVI wezwał podczas swojej pierwszej audiencji generalnej do pracy nad pojednaniem i harmonią pomiędzy wszystkimi ludźmi, ponieważ obrona i umacnianie pokoju jest - jak powiedział - "wielkim dobrem" dla wszystkich.
Papież Benedykt XVI powiedział wiernym, że wybrał swoje imię na cześć Benedykta XV, który przewodził Kościołowi w latach pierwszej wojny światowej. Przypomniał też św. Benedykta z Nursji.
Był odważnym i autentycznym prorokiem pokoju, który z niezmordowaną odwagą działał, by nie dopuścić do dramatu wojny, a potem by ograniczyć jej fatalne konsekwencje - przypomniał papież.
Dodał, że z kolei święty Benedykt z Nursji jest jednym patronów Europy, a dzięki założonemu przez niemu zakonowi chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się na całym kontynencie.
Benedykt XVI podkreślił, że święty Benedykt, od którego przyjął imię, reprezentuje "fundamentalny punkt odniesienia dla jedności Europy i silne odwołanie do chrześcijańskich korzeni jej kultury i jej cywilizacji", których nie można się wyrzec.
Na początku swej pierwszej audiencji generalnej Benedykt XVI przez blisko dziesięć minut objeżdżał Plac świętego Piotra, pozdrawiając i błogosławiąc ok. 15 tys. zebranych tam pielgrzymów.
Papież stał w samochodzie terenowym, który przejeżdżał między rzędami wiernych.
Pierwsza audiencja nowego pontyfikatu ma podobny przebieg jak dotychczasowe. Benedykt XVI pozdrawia pielgrzymów poszczególnych grup językowych. Ma także zwrócić się z kilkoma słowami po polsku.