Benedykt XVI przyjął króla Arabii Saudyjskiej

Spotkanie określane jest jako historyczne; po raz pierwszy papież rozmawiał z monarchą tego kraju, z którym Watykan nie utrzymuje oficjalnych stosunków. Ponadto - zauważa się - relacje te są napięte z powodu kierowanych pod adresem władz w Rijadzie zarzutów o brak poszanowania wolności religijnej w Arabii Saudyjskiej. Szczegóły rozmowy nie są jeszcze znane.

Król jest strażnikiem dwóch najsłynniejszych świętych miejsc islamu - meczetów w Mekce i Medynie.

Papieżowi monarcha podarował w prezencie złotą szablę, wysadzaną cennymi kamieniami oraz rzeźbę, przedstawiającą człowieka na wielbłądzie pod palmą.

W komunikacie biura prasowego Stolicy Apostolskiej poinformowano, że głównym tematem rozmowy Benedykta XVI z saudyjskim królem było "sprawiedliwe rozwiązanie" konfliktu na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza zaś izraelsko-palestyńskiego. Ponadto obaj rozmówcy poruszyli kwestię dialogu między kulturami i religiami oraz współpracy chrześcijan, muzułmanów i Żydów "na rzecz krzewienia pokoju".

Atmosferę trwającego 30 minut spotkania monarchy z papieżem, a następnie z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone i szefem dyplomacji arcybiskupem Dominique Mambertim opisano w komunikacie jako "serdeczną".

W czasie rozmów strona watykańska - wynika z komunikatu - przypomniała o chrześcijanach mieszkających w Arabii Saudyjskiej.

Audiencja, podkreśla się, była bardzo oczekiwana przez obie strony, które mają nadzieję na ostateczne załagodzenie napięć między saudyjskimi muzułmanami a chrześcijańską mniejszością, liczącą około półtora miliona ludzi.

Król Abd Allah as-Saud był już w Watykanie na audiencji u Jana Pawła II w maju 1999 roku wówczas jeszcze jako książę - następca tronu.

Wtorkowej audiencji wiele miejsca na pierwszej stronie poświęcił watykański dziennik "L'Osservatore Romano". W artykule zatytułowanym "Konieczność szczerej konfrontacji w świecie, którego granice są coraz bardziej otwarte" gazeta przypomina, że do wizyty monarchy dochodzi kilka tygodni po tym, gdy 138 intelektualistów muzułmańskich, w tym kilku z Arabii Saudyjskiej, skierowało do Benedykta XVI list, w którym podkreślili znaczenie dialogu między chrześcijanami i muzułmanami.

Watykański dziennik zauważa, że w obecnym świecie "dialog, bardziej niż kwestią wyboru, stał się koniecznością". "Dowodzi tego - dodaje "L'Osservatore Romano" - obecność milionów muzułmanów w krajach zachodnich i rosnąca obecność chrześcijan w niektórych państwach muzułmańskich".

Sylwia Wysocka