ŚwiatBenedykt XVI: pamiętajmy o wielkich zdobyczach cywilizacji Europy

Benedykt XVI: pamiętajmy o wielkich zdobyczach cywilizacji Europy

Benedykt XVI powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że nie można tylko opłakiwać kryzysu wartości w Europie, ale trzeba również patrzeć z podziwem na osiągnięcia Starego Kontynentu.

W trwającym 15 minut pierwszym wywiadzie udzielonym od początku pontyfikatu papież wyraził przekonanie, że chrześcijaństwo ma jeszcze wiele nieznanych wymiarów, zaś Kościół jest młody i pełen świeżości. Ojciec święty mówił też z radością o zbliżającym się spotkaniu z młodzieżą w Kolonii w przyszłym tygodniu, które - jak dodał - powinno dać nowy impuls Staremu Kontynentowi.

Zapytany o kryzys wartości w Europie w kontekście nie wpisania do konstytucji UE chrześcijańskich korzeni Starego Kontynentu Benedykt XVI powiedział: "Nie zapominamy o tym, że jesteśmy w fazie użalania się nad sobą i wydawania na siebie wyroku. Ale w całej historii zawsze było coś chorego, choć w naszych czasach, gdy doszło do tak wielkiego postępu technicznego, nabiera to jeszcze bardziej dramatycznego znaczenia. Musimy jednak także patrzeć na wszystkie wielkie rzeczy, które narodziły się w Europie. Przecież nie byłoby możliwe, aby dzisiaj cały świat żył w jakimś sensie w duchu cywilizacji, która rozwinęła się w Europie, gdyby cywilizacja ta nie miała bardzo głębokich korzeni". Papież dodał, że Stary Kontynent właśnie swoje głębokie korzenie ma do zaoferowania.

"Wierzę, że ta cywilizacja ze wszystkimi swymi zagrożeniami i nadziejami może osiągnąć swą wielkość tylko wtedy, jeśli nauczy się odkrywać źródła swej siły. Jeśli uda nam się na nowo postrzegać tę wielkość w sposób, który przywróci miejsce i znaczenie możliwościom, jakie daje bycie człowiekiem, tak bardzo zagrożonym; jeśli zdołamy znów cieszyć się z faktu, że żyjemy na kontynencie, który przesądził o losach świata - na dobre i na złe" - podkreślił papież.

Benedykt XVI powiedział, że chrześcijaństwo ma jeszcze wiele nieznanych wymiarów, które są źródłem młodości i świeżości Kościoła. "Nie można uciekać przed chrześcijaństwem jako czymś już zamkniętym i wystarczająco wypróbowanym. Trzeba przyczynić się do tego, aby chrześcijaństwo uważane było za wciąż nową możliwość, stworzoną przez Boga, która kryje w sobie i ujawnia coraz to nowe wymiary. Chrześcijaństwo jest pełne jeszcze nieznanych wymiarów i zawsze prezentuje się jako świeże i nowe" - powiedział Ojciec święty.

Papież wyraził przekonanie, że Kościół jest młody, ponieważ należy do niego wielu młodych ludzi. "To nie jest nieświeża strawa, odgrzewana ciągle i nieustannie podawana nam od dwóch tysięcy lat" - powiedział.

Benedykt XVI przyznał, że sam nigdy nie zdecydowałby się udać w pierwszą podróż zagraniczną do swej ojczyzny, a to, że tak będzie zawdzięcza Opatrzności, która sprawiła, że jego inauguracyjna pielgrzymka zaprowadzi go do Niemiec na spotkanie z młodzieżą. Przyznał, że z ogromną radością czeka na Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii.

"Spotkanie z młodymi ludźmi jest zawsze czymś pięknym. Choć mają oni wiele problemów, z całą pewnością jednak pełni są nadziei, entuzjazmu, oczekiwań. W młodzieży jest dynamizm przyszłości i dlatego spotkanie z nimi ożywia nas, dodaje radości i otwiera"- podkreślił papież.

Zapytany, jakie przesłanie przekaże młodemu pokoleniu w Kolonii, Benedykt XVI odparł: "Chciałbym pokazać, jak cudownie jest być chrześcijaninem. Powszechnie uważa się, że chrześcijanie muszą przestrzegać całego mnóstwa przykazań, zakazów oraz zasad i przez to chrześcijaństwo jest czymś zawiłym i uciążliwym. Gdy zrzuci się to brzemię człowiek staje się bardziej wolny. Ja tymczasem chcę jasno ukazać, że wielka miłość i objawienie to są skrzydła, a nie brzemię. Cudownie jest być chrześcijaninem ze świadomością, że otwiera to przed nami szeroką perspektywę i wielką wspólnotę".

Benedykt XVI wyraził nadzieję, że spotkanie z młodzieżą w Kolonii da nowy impuls Kościołowi na Starym Kontynencie "Jeśli to się uda będziemy mogli powiedzieć, że jego cel został osiągnięty" - oświadczył papież.

Pierwszy wywiad z Benedyktem XVI został nagrany przed kilkoma dniami w Castel Gandolfo, gdzie papież przebywa na urlopie. Rozmowa, przeprowadzona w jego ojczystym języku przez szefa niemieckiej sekcji Radia Watykańskiego miała bardzo serdeczny klimat; kilkakrotnie przerywał ją śmiech papieża.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)