Benedykt XVI odpoczywa od makaronu
Podczas pobytu w Kolonii papież
Benedykt XVI nie je żadnego makaronu - podkreśla w niedzielę
niemiecka gazeta "Bild am Sonntag". Rzecznik Watykanu, Joaquin Navarro-Valls zauważa, że papież w Niemczech jest bardzo szczęśliwy, ponieważ przez cały czas spożywa treściwe niemieckie potrawy zamiast potraw typowo włoskich.
21.08.2005 | aktual.: 21.08.2005 15:57
W lodówce mamy chyba połowę rodzajów niemieckich kiełbas i wątrobianek - mówi cytowany przez pismo goszczący papieża w kolońskim pałacu arcybiskupim kardynał Joachim Meisner.
Benedykt XVI pochodzi z Bawarii, która słynie z obfitych posiłków i pienistego piwa. Jednak w czasie pobytu u kardynała Meisnera nie chciał, by piwo czy wino znalazło się w lodówce. "Woli Fantę" - napisał "Bild am Sonntag".
Jednak spędzone w Watykanie lata odcisnęły na papieżu swoje piętno - zauważa dalej gazeta i cytuje kardynała Meisnera: "Specjalnie dla niego wypożyczyliśmy ekspres do kawy".(PAP)
zab/ kan/