Benedykt XVI: "nie pracujemy dla władzy, prestiżu czy firmy"
Benedykt XVI powiedział podczas wizyty w watykańskim Sekretariacie Stanu, że pracownicy Stolicy Apostolskiej nie pracują dla zdobycia władzy i prestiżu, ale by otworzyć drogi świata przed Chrystusem.
Jak zauważyli komentatorzy, krótkie zaimprowizowane i żartobliwe przemówienie papieża ze względu na swą bezpośredniość zrobiło duże wrażenie na pracownikach najważniejszego urzędu Watykanu.
Nie pracujemy, aby bronić jakieś władzy, bo przecież nie mamy żadnej władzy świeckiej. Nie pracujemy dla prestiżu, nie pracujemy, że tak powiem, po to, by powiększyć firmę. Pracujemy naprawdę po to, aby otworzyć drogi świata przed Chrystusem - mówił Benedykt XVI.
Nawiązał w ten sposób do często powtarzanych przez kościelnych hierarchów i obserwatorów w czasie choroby Jana Pawła II opinii, że Watykan to nie firma, a papież nie jest jej prezesem.
W przemówieniu powitalnym watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano powiedział papieżowi, że urzędnicy sekretariatu starają się być tak pracowici, jak pszczoły.
Sylwia Wysocka