Belka wciąż za ratyfikacją konstytucji

Zdaniem premiera, Polska także nie powinna rezygnować ze swoich planów ratyfikowania konstytucji, zaś referendum można by przeprowadzić razem z pierwszą turą wyborów prezydenckich 9 października.

Ratyfikacja musi być kontynuowana, a każdy kraj powinien sam zadecydować, kiedy i w jaki sposób to zrobi - powiedział Belka. - Nie powinniśmy nikogo popędzać, ale też nie powinniśmy jeszcze grzebać traktatu.

Reuter zaznacza, że sondaże opinii publicznej wskazują na spadek poparcia Polaków dla konstytucji po odrzuceniu jej w referendach we Francji (29 maja) i Holandii (1 czerwca). Jak wynika z najnowszego sondażu PBS dla "Gazety Wyborczej", "tak" traktatowi w referendum powiedziałoby 40% badanych. Belka uważa jednak, że w Polsce nie ma potrzeby zwlekać z ratyfikacją traktatu. Ta sytuacja jest dla nas wielką okazją wzmocnienia naszej pozycji w UE - dodał.

W tym samym wywiadzie Belka powiedział - pisze Reuter - że unijna konstytucja powinna być głównym tematem kampanii przed jesiennymi wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi.

Premier wyraził też umiarkowany optymizm co do szans zawarcia porozumienia na szczycie w sprawie unijnego budżetu na lata 2007- 2013. Powiedział też, że Polska jest zadowolona z kompromisowych propozycji w tej sprawie, przedstawionych przez Luksemburg, który w tym półroczu przewodniczy pracom UE.

Wyraził też przekonanie, że negocjacje członkowskie z Turcją, które mają zacząć się w październiku, mogą się przedłużać, bowiem "nie" Francuzów i Holendrów powiedziane traktatowi były w pewnej mierze wyrazem ich sprzeciwu wobec szybkiego rozszerzania UE.