Belka: rząd przeciw poprawce o podwyższeniu składki zdrowotnej
Premier Marek Belka powiedział dziennikarzom, że rząd jest przeciwny zgłoszonej do projektu ustawy zdrowotnej poprawce podwyższającej składkę na ubezpieczenie zdrowotne. M.in. o sprawach służby zdrowia Belka dyskutował w czwartek przez kilka godzin z prezydium klubu SLD.
29.07.2004 | aktual.: 29.07.2004 20:31
Zgłoszoną przez UP poprawkę do projektu ustawy zdrowotnej poparła w czwartek sejmowa Komisja Zdrowia. Poprawka przewiduje, że od 1 stycznia 2005 r. składka na ubezpieczenie zdrowotne miałaby wynieść 9% przychodu ubezpieczonego. Komisja opowiedziała się także za tym, by 8,25% składki (a nie jak obecnie 7,75%) było odliczane z podatku dochodowego.
Ministerstwo Finansów poinformowało posłów komisji, że podwyższenie składki na ubezpieczenie zdrowotne w takiej postaci, jaką rekomenduje poprawka UP, spowoduje stratę ok. 2 mld zł w budżecie państwa.
Belka powiedział, że rząd jest przeciwny poprawce, "bo jest to propozycja niezmiernie kosztowna".
Oczywiście z punktu widzenia trudnej sytuacji w służbie zdrowia każde pieniądze tam się przydadzą. Tylko my stoimy na stanowisku, że zanim nie zostanie wprowadzony system, który jakoś będzie dyscyplinował jednostki służby zdrowia, to każdy pieniądz, który tam jest wprowadzany przypomina podlewanie piasku - to nie daje efektu; nic i tak tam nie wyrośnie - dodał premier.
Pomimo iż na posiedzeniu komisji część posłów SLD poparła poprawkę, to - jak powiedział rzecznik klubu Sojuszu Bronisław Cieślak - SLD zagłosuje przeciwko niej. Według niego, sprawa ta "nie budzi kontrowersji wewnątrz klubu", a jego stanowisko podczas głosowania, które zaplanowane jest na piątek, będzie "jednorodne".
Również wiceszefowa klubu SLD Małgorzata Ostrowska zapowiada, że cały klub zagłosuje przeciwko poprawce. Posłanka powiedziała, że klub nie przyjął dyscypliny głosowania w tej sprawie, ponieważ w SLD "dyscyplina jest zasadą". "Nasze stanowisko jest jednoznaczne" - podkreśliła Ostrowska.