Belka o zarzutach wobec polskich żołnierzy w Iraku
To się nie mogło zdarzyć - powiedział premier Marek Belka komentując informacje o rzekomym znęcaniu się polskich żołnierzy nad irackimi więźniami. Podkreślił, że ma nadzieję, "iż są one wyssane z palca".
Po uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowego terminalu pasażerskiego w Porcie Lotniczym im. Fryderyka Chopina w Warszawie dziennikarze pytali premiera o rzekome znęcanie się polskich żołnierzy nad irackimi więźniami. Premier zapewnił, że podczas jego pobytu w Iraku nigdy nie było takich sygnałów ani ze strony żołnierzy, ani Irakijczyków.
Marek Belka był dyrektorem polityki gospodarczej w Tymczasowych Władzach Koalicyjnych w Iraku.
W piątek agencja AP podała, że według jednego z amerykańskich wojskowych podejrzewanego o maltretowanie irackich więźniów w więzieniu Abu Ghraib pod Bagdadem, Irakijczycy mieli skarżyć się, że żołnierze koalicji, w tym Polacy, mieli znęcać się nad nimi przed przekazaniem ich Amerykanom.